Reklama
Reklama

Wielkie poruszenie na Woronicza. Słowa dyrektora wywołały burzę

Dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski zapewnia opinię publiczną, że "sytuacja w stacji jest bardzo dobra", co może dziwić biorąc pod uwagę, że w ostatnim czasie mieliśmy falę odejść pracowników tego kanału. Słowa dyrektora wywołały wielkie poruszenie przy Woronicza. Postanowił odpowiedzieć mu jeden z byłych pracowników. Nie gryzł się w język.

W ostatnich dniach wielkie poruszenie w branży medialnej wywołała fala odejść pracowników TVP Sport. Ze stacją pożegnali się między innymi: Reporter sportów zimowych Paweł Pancewicz, Filip Czyszanowski, który na Woronicza przepracował 18 lat oraz Paweł Baran, który był administratorem kanału stacji w serwisie YouTube. 

Burza po słowach dyrektora TVP Sport. Jest tak, jak ludzie myśleli

Do zaistniałej sytuacji, która elektryzuje opinię publiczną postanowił odnieść się dyrektor kanału Jakub Kwiatkowski. 

"Oczywiście, w dynamicznym środowisku medialnym zdarzają się zmiany — w ostatnich tygodniach kilka osób zdecydowało się odejść, poszukując nowych wyzwań zawodowych. Te naturalne rotacje wpisują się również w proces przebudowy naszego zespołu, który stale dostosowujemy do nowych potrzeb i strategii rozwoju. [...] Sytuacja TVP Sport jest bardzo dobra" - wyznał w rozmowie z portalem Wirtualne Media. 

Reklama

Wtedy dopiero się zaczęło. Obok tych słów nie mógł przejść obojętnie jeden z byłych pracowników sportowego kanału TVP. Chodzi dokładnie o Pawła Barana, który opublikował w serwisie X oświadczenie, w którym z pewną ironią odpowiada swojemu byłemu przełożonemu. 

"Hmmm. »Kilka osób zdecydowało się odejść«. Miłe jest to, że pan dyrektor docenia jednak wygląd nowego studia. Starałem się, jak mogłem. Nie. Rozstanie z TVP Sport wynika z tego, że nie pasuję do wizji TVP Sport — cokolwiek to znaczy" - napisał Baran. 

Warto dodać, że jakiś czas temu w podobnym tonie wypowiadał się także Fili Czyszanowski. 

"Chciałem z tego miejsca podziękować. Wszystkim, dzięki którym mogłem pracować i rozwijać się w TVP Sport. Szczególne podziękowania dla Roberta Korzeniowskiego, Włodzimierza Szaranowicza i Marka Szkolnikowskiego. To było niezłe 18 lat. Szacunek dla wszystkich przyzwoitych ludzi" - podsumowywał były dziennikarz TVP. 

Nie się  nie zauważyć, że w tym gronie nie wymienił Kwiatkowskiego. 

Jak widać sytuacja jest dynamiczna.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Dopiero był finał "Rolnika", a już takie doniesienia. Ludzie nie kłamali

Rozżalona Kurska nie przebiera w słowach. "Niżej nie można upaść"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jakub Kwiatkowski | TVP | TVP Sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy