Reklama
Reklama
Tylko u nas

Andrzej Piaseczny od lat wspiera WOŚP. Teraz podsumował krytykujących. "Głupich nie sieją" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wydarzenie co roku wywołuje spore emocje, jednak tym razem atmosferę podgrzało jeszcze ujawnienie niepokojącej treści listów, które ostatnio otrzymał Jerzy Owsiak. Na szczęście fundacja może liczyć na wsparcie wielu osób, w tym także największych gwiazd rodzimego show-biznesu. Do sytuacji odniósł się także Andrzej Piaseczny. Piosenkarz w rozmowie z Pomponikiem skwitował krótko, że "głupich nie brakuje".

Jerzy Owsiak rozchorował się tuż przed finałem WOŚP

W niedzielę, 26 stycznia, odbędzie się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Założyciel fundacji od zawsze cieszył się sporym zainteresowaniem w mediach, tym razem jednak sytuacja jest wyjątkowa. Niedawno Jerzy Owsiak postanowił ujawnić treść listów, które otrzymywał. Powiedzieć o nich, że są niepokojące i kontrowersyjne, to jak nic nie powiedzieć.

Doszło nawet do tego, że Jerzy Owsiak podupadł na zdrowiu i nie mógł pojawić się na czwartkowej konferencji. Przygotował jedynie oświadczenie, które odczytano w jego imieniu. W komunikacie przeprosił za swoją nieobecność oraz odniósł się do zamieszania, w którego centrum jest ostatnio.

Reklama

"Okazuje się, że podłość nie zna żadnych granic. To, co się wydarzyło wokół nas (...) zszokowało nas (...). Jak nigdy ta niedziela będzie dla nas bardzo ważna. Abyśmy jednym głosem powiedzieli, jakie wartości są dla nas istotne i w jaki sposób za rok, za pięć czy 10 lat chcemy tworzyć finały WOŚP" - napisał.

Andrzej Piaseczny wprost o WOŚP. "Wspieram zawsze"

Jerzy Owsiak może jednak liczyć na wsparcie wielu osób. Wśród nich są również gwiazdy znane z pierwszych stron gazet. Do akcji dołączył także Andrzej Piaseczny.

Podczas gali Businesswoman & life reporter Pomponika, Damian Glinka, zapytał gwiazdora o to, co sądzi o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

"Mam bardzo dobry stosunek, wspieram zawsze tę akcję. Wiem ilu ludzi, ile oddziałów szpitalnych zostało wyposażonych, więc byłbym niespełna rozumu, gdybym kwestionował dobro tej akcji" - zdradził w rozmowie z nami.

Nasz reporter postanowił też dopytać, czy Andrzej Piaseczny słyszał o ostatnim zamieszaniu wokół Jerzego Owsiaka.

"Głupich nie sieją, sami się rozsiewają no i tyle. A każdemu oczywiście można zadawać pytania, na co na przykład fundacja wydaje pieniądze. To nie jest złe pytanie. Ale ponieważ fundacja jest przejrzysta, to proszę sobie zerknąć i tam znaleźć te wydatki po jednej i po drugiej stronie. (...) Pytanie powinno paść, bo to jest jasne, że odczuwamy bardzo wiele niedobrych emocji w związku z tym, ale te dobre są ważniejsze i jest ich znacznie więcej" - podsumował.

W tym roku Andrzej Piaseczny wystawił na licytację spotkanie i wywiad ze sobą. Aukcja cieszy się sporym zainteresowaniem i na ten moment osiągnęła kwotę 3050 złotych.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz także:

Żona Jerzego Owsiaka wybaczyła mu wielki błąd. Dziś Lidia to opoka WOŚP

Tomasz Fornal czekał do ostatniej chwili. Tak w tym roku wspiera WOŚP

Dereszowska wspiera WOŚP. Zareagowała znana tenisistka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny | WOŚP | Jurek Owsiak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy