Reklama
Reklama

Gwiazdor filmu "Chłopaki nie płaczą" był w dramatycznej sytuacji. "Nie miałem prawie za co jeść"

Mariusz Czajka to aktor doskonale znany fanom takich produkcji jak "Świat według Kiepskich" czy "Chłopaki nie płaczą". Artysta ma na swoim koncie wiele ról komediowych, czym zaskarbił sobie sympatię widzów. Niewielu jednak wiedziało, że w jego życiu nie zawsze było kolorowo. Aktor ma za sobą dramatyczne przejścia. Jak przyznał w najnowszym wywiadzie, były momenty, w których brakowało mu pieniędzy na jedzenie.

Mariusz Czajka zdobył się na poruszające wyznanie

Mariusz Czajka zadebiutował na ekranie cztery dekady temu. Od tego momentu regularnie pojawia się w rozmaitych filmach i serialach, dzięki czemu cieszy się dużą rozpoznawalnością w naszym kraju. Fani z pewnością doskonale pamiętają jego kreacje w takich produkcjach jak: "Chłopaki nie płaczą", "Wyjazd integracyjny", "Świat według Kiepskich" czy "Futro z misia".

W najnowszym wywiadzie artysta postanowił otworzyć się na temat swojej przyszłości. Jak się okazuje, Mariusz Czajka ma za sobą dramatyczne chwile.

Reklama

"Nie miałem prawie za co jeść. Żyłem już z renty mojej mamy, która była umierającą osobą. Miała tam 1600 zł jako nauczycielka emerytowana. W związku z tym musiałem się nią zajmować, a już była wtedy osobą leżącą" - wyznał aktor w podcaście  "Co u nich słychać".

Czajka ma za sobą dramatyczne chwile. Było o krok od tragedii

Wyjątkowo trudny dla aktora był rok 2020, kiedy to odwołano mu blisko 200 spektakl. Ta sytuacja mocno odbiła się na jego finansach. Poprawa nadeszła w ubiegłym roku, kiedy Czajka wygrał w sądzie sprawę z bankiem dotyczącą zaciągnięcia zobowiązania finansowego w obcej walucie.

"Wygrałem sprawę, sprzedałem nieruchomość, jakby całe moje życie się przewartościowało i wszystkie problemy skończyły się" - dodał.

W szczerej rozmowie Mariusz Czajka przyznał, że niewiele brakowało, a już by go nie było na tym świecie. Wszystko przez nałóg.

"Gdybym nie przyszedł do szpitala, to rano bym się już nie obudził. Przestraszyłem się i dostałem informację, a jak ją dostaję od organizmu, to ja ich słucham. W związku z tym odstawiłem z dnia na dzień" - powiedział Czajka przyznając, że od tego dramatycznego momentu minął już rok.

Zobacz także:

Daniel Martyniuk opublikował jedno zdjęcie i się zaczęło. Poruszenie na cały kraj

Potwierdziły się doniesienia ws. Krystiana Ochmana. Sam oficjalnie się przyznał [POMPONIK EXCLUSIVE]

Grał w "M jak miłość" tylko dla ojca. Po jego śmierci odszedł z serialu


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mariusz Czajka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy