Reklama
Reklama

Janusz Józefowicz znienacka wyjawił ws. przeszłości Urbańskiej. To wtedy chcieli zapaść się pod ziemię

Choć od tamtego dnia minęła ponad dekada, Janusz Józefowicz wyznał, że utwór "Rolowanie" (który swego czasu mocno odbił się na wizerunku Nataszy Urbańskiej), był jego pomysłem. Jak dziś do niego podchodzi i czy żałuje, że razem z małżonką zrealizowali ten projekt? Można się zdziwić.

Janusz Józefowicz wyznał prawdę o utworze "Rolowanie"

Janusz Józefowicz gościł w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Podczas szczerej rozmowy nie zabrakło chwili na wspomnienie okrytego złą sławą utworu "Rolowanie". Małżonek Nataszy Urbańskiej przyznał, że specyficzny klip z umywalką oraz piosenka, która na tamten czas nie wpisywała się w przyjęte normy, była jego pomysłem.

“Pamiętam dokładnie, bo sam to napisałem" - wyznał.

Reklama

Janusz Józefowicz wyjawił, skąd wziął się pomysł na utwór

Janusz Józefowicz opowiedział, że pomysł na "Rolowanie" wpadł do jego głowy podczas powrotu z nocnej próby w teatrze. Zobaczył wtedy dwie kobiety, które czekały na taksówki.

"(...) Podsłuchałem też kawałek dialogu tych dziewczyn. Potem wszedłem szybko w internet, wróciłem do domu, zacząłem szukać, co to jest ten Polglisz i znalazłam tam dużo ciekawych rzeczy i mówię: "Ty, zróbmy taki numer, pokażmy, jak się bawią tego typu ludzie w klubach". No i zrobiliśmy (...)" - zdradził.

Teledysk był kręcony w łazience Teatru Studio Buffo. Z początku nikt nie wiedział, że zostanie tak źle przyjęty.

"To była taka satyryczna historia, gdzie cytowaliśmy tutaj sposób komunikowania się tych ludzi i opowiadania o swoim życiu, o swoich emocjach i przeżyciach. Myśmy zrobili ten teledysk i wyjechaliśmy gdzieś na wakacje. Nagle otwieram telefon, a tam tysiąc na czerwono nieodebranych. (...) I nagle się okazało, że zrobiła się burza kompletna" - mówił Józefowicz.

Janusz Józefowicz jako jedyny chciał wziąć odpowiedzialność za aferę. Natasza Urbańska żałuje?

Janusz chciał zmierzyć się ze skutkami kryzysu wizerunkowego. Inaczej było w przypadku innych zaangażowanych:

"Najśmieszniejsze jest to, że zdjęcia do tego robił mój syn Kuba. Jak oni to zobaczyli, Kuba zapadł się pod ziemię. Powiedział: "Nie chcę mojego nazwiska tam". Mówię: "Kuba, ale uspokój się chwilę. Jako artysta musisz mieć jaja, za przeproszeniem. Myśmy coś złego zrobili? Pokazaliśmy kawałek rzeczywistości. Tak ona wygląda. Jak ktoś ma wątpliwości, zapraszam tutaj obok, do klubu (...). Natasza i on chcieli się zapaść pod ziemię".

Janusz podkreślił, że to świetny kawałek, przy którym dziś bawią się tłumy. Nawet kilka dni wcześniej - na koncercie Nataszy w Warszawie - mógł zaobserwować to na własne oczy. Mimo to nie obyło się bez wniosków.

"Zrozumiałem wtedy, że nie można wyjść zbyt daleko poza image, który już istnieje (...)" - zaznaczył.

Czy ostatecznie Józefowicz ocenia "Rolowanie" jako dobry ruch w karierze?

“Tak. Z mojego punktu widzenia, tak. Z Nataszy punktu widzenia, nie" - przyznał gorzko.

Czytaj też:

Był najbardziej surowym jurorem w "TzG". Nawet Pavlović nie krytykowała tak jak on

Najpierw plotki o kryzysie, a teraz takie wieści ws. Józefowicza. Rodzina wkrótce się powiększy

Urbańska przerywa milczenie w sprawie kryzysu w małżeństwie. Jest tak, jak ludzie myśleli

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Janusz Józefowicz | Natasza Urbańska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy