Julia von Stein znana jest w show-biznesie z bogactwa i skomplikowanych relacji z rodzicami. Ojcem młodej celebrytki jest Bogdan Steinhoff, potentat branży funeralnej.
Jak wyznała Julia w rozmowie z Pomponikiem w maju tego roku, chciałaby od taty usłyszeć tylko jedno: że jest dumny z tego, jak córka sobie radzi.
Julia von Stein pochodzi z bogatej rodziny
A, według jej własnej opinii, poczyna sobie całkiem nieźle.
Dla Julii, pochodzącej z tarnowskiej rodziny milionerów, przepustką do show-biznesu okazał się udział w reality-show "Królowe życia". To, że się tam znalazła, zawdzięcza bogactwu swoich rodziców, jednak, odkąd rozczarowana ich postawą, zdecydowała się od nich odciąć, musiała stanąć mocno na własnych nogach.
Julia von Stein została jurorką "Shopping Queens"
Jak to jest teraz w modzie, postanowiła zostać influencerką. Aktywność w mediach społecznościowych łączy z relacjonowaniem swojego życia na YouTube.
W końcu jej konsumpcyjne podejście do życia zostało docenione: Julia von Stein została jurorką w nowej edycji programu "Shopping Queens. Królowe zakupów" emitowanego na antenie Polsat Cafe.
Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, aktualnie jej życie toczy się tak, że nie sposób się do czegokolwiek przyczepić. Jak wierzy Julia, zawdzięcza to pieniądzom:
"Jakbym powiedziała, że pieniądze nie dają szczęścia, to bym kłamała. Pewnie, że dają szczęście, bo szczęście daje wolność. A pieniądze dają najwięcej wolności. To, że jak ci coś nie pasuje, to wychodzisz. Bo cię na to stać. I to daje szczęście".
Przełom w życiu Julii von Stein
Jednak, jak się okazuje, jest jednak coś ważniejszego… Von Stein ujawniła, że między nią i tatą doszło do pojednania i wreszcie padły tak bardzo wyczekiwane przez nią słowa, że jest z niej dumny:
"Powiedział to niedawno…. Wszystkie pieniądze świata oddałabym za to, żeby mój ojciec żył wiecznie. Kończymy, bo Juleńka będzie płakała…."
Zobacz też:
Julia von Stein nigdy nie miała dobrych relacji z ojcem. Chce od niego usłyszeć tylko jedno [POMPONIK EXCLUSIVE]Niespodziewany zwrot ws. Julii von Stein. A jednak, sama to ogłosiła przed wszystkimi
