Lenka ujawniła prawdę o Krecie. Nikt nie wiedział, co działo się za kulisami
Lenka Klimentova i jej mąż Jan Kliment na parkiecie "Tańca z gwiazdami" widzieli już niejedno. Doświadczona tancerka dopiero teraz ujawniła, kto był jej najgorszym partnerem. Kiedy już to ogłosiła, nic jej nie powstrzymało, by opowiedzieć o wszystkim, jak za kulisami "TzG" zachowywał się Jarosław Kret. Wszystko to miało drugie dno, a którym huczały wówczas media.́
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Lenka Klimentová w 2025 roku po raz szósty pojawiła się w programie "Taniec z gwiazdami". Tym razem jej partnerem był Maciej Kurzajewski - chociaż odpadli bardzo szybko, to w ciągu kilku tygodni prób zdążyli się zaprzyjaźnić. Tancerka chwaliła zaangażowanie i wielkie serce dziennikarza.
Zupełnie inaczej było w 2018 roku. Wtedy żona Jana Klimenta dopiero zaczynała swoją przygodę z "TzG". Jej partnerem został prezenter pogody i dziennikarz, Jarosław Kret. Przez wszystkie minione lata Lenka milczała o tym, jak złe ma wspomnienia z tamtego sezonu. Teraz, zapytana przez dziennikarzy radia RMF FM o najgorszego partnera, z jakim pracowała, bez zastanowienia wskazała właśnie jego.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Klimentová nie miała wątpliwości, z kim w "Tańcu z gwiazdami" pracowało się jej najgorzej. Opowiedziała o kulisach pracy z Jarosławem Kretem, który odpadł jako drugi, zajmując 10. miejsce. Co nie dziwi, bo według słów tancerki prezenter pogody zwyczajnie nie przychodził na próby.
"Jak był na dziewięciu treningach, to co mam mówić? Nie przychodził na treningi. Jak jesteśmy szczerzy, pan po prostu nie odbierał telefonu. A teraz się wszyscy w końcu dowiedzą. Ale nie odbierał telefonów ani produkcji, ani moich" - wyznała Lenka w RMF FM.
A to nie wszystko. Ówczesną edycję, zresztą w parze z Janem Klimentem, wybrała Beata Tadla, z którą... Kret rozstał się tuż przed rozpoczęciem zdjęć do programu. Co tancerka powiedziała o partnerce jej męża?
Kret nie unikał programów rozrywkowych. W 2007 roku wziął udział w formacie "Gwiazdy tańczą na lodzie", a w 2017 dotarł do finału w "Agent - Gwiazdy". Czemu zatem tak bardzo nie popisał się w "TzG"?
Rozstanie z Tadlą, która brała udział w tym samym sezonie, z pewnością nie wpłynęło dobrze na jego motywację. Teraz Lenka cieszy się, że tamten sezon wygrała dziennikarka - mimo że sama, wraz z Kretem, odpadła niemal na samym początku. Wyraźnie jest po stronie Beaty.
"To była moja pierwsza gwiazda. Pierwsze wejście do 'Tańca z Gwiazdami'. I odpadłam od razu, bo po prostu było bardzo trudno. Nikt przecież nie chciał, żebym dalej tańczyła. Sytuacja z Beatą Tadlą w tej edycji, powiem to szczerze, po prostu była bardzo, bardzo niefajna atmosfera. Bardzo źle się zachował i Beatka wygrała. Była cudowną osobą i super, a ja odpadłam właśnie przez niego" - dodała na koniec.
Zobacz też:
Jarosław Kret przerwał milczenie ws. brata bliźniaka
Klimentowie ze szczerym wyznaniem w "halo tu polsat"
Wszystkie przez ten jeden detal odpadły z "Tańca z gwiazdami"
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych