Patrycja Kazadi ujawnia kulisy "Must Be the Music". Który juror ją zaskoczył?
Patricia Kazadi niechętnie mówi o swoim życiu prywatnym. Gwiazda "Must Be The Music" w rozmowach częściej skupia się na temacie swoich zawodowych poczynań. Ostatnio postanowiła jednak zrobić wyjątek i w podcaście "Strip Talk z gwiazdami" z Damianem Glinką otworzyła się na osobiste tematy. Prezenterka zdradziła, że była dwukrotnie zaręczona, a także przyznała się do szkolnych kłamstw. W rozmowie nie mogło również zabraknąć wątku powracającego "Must Be the Music". Który juror ją zaskoczył?
Patricia Kazadi kilkanaście dni temu zachwyciła wszystkich podczas prezentacji wiosennej ramówki Telewizji Polsat. Prezenterka przyciągała uwagę zgromadzonych swoją niecodzienną stylizacją. Gwiazda niebawem pojawi się na antenie stacji w powracającym po długiej przerwie show "Must Be the Music". Patricia Kazadi wraz z Maciejem Rockiem i Adamem Zdrójkowskim poprowadzi uwielbiany muzyczny program.
"Powiem nieskromnie, bo to nie tylko o mnie, że nie mam wątpliwości, że wiosna będzie czasem Polsatu. Po prostu masa programów, które niosą nie tylko wartości, ale i świetną zabawę, merytorykę, emocje, energię, no i wspaniały, wielki talent naszych uczestników 'Must Be the Music'" - mówiła podekscytowana w rozmowie z Pomponikiem.
Również podczas rozmowy z Damianem Glinką w podcaście "Strip Talk z gwiazdami", Kazadi zachęcała do oglądania "Must Be the Music". Prezenterka przyznała, że wśród uczestników znalazły się przyszłe gwiazdy.
"Trzy razy to jestem przekonana, a reszta to zobaczymy, co pokażą w półfinale" - wyznała tajemniczo.
Aktorka nie ukrywa, że praca na planie wiąże się z wieloma emocjami. Wspieranie uczestników oraz oglądanie ich występów często wywołuje nie tylko radość, ale również wzruszenie czy wręcz smutek związany z podjętą przez jurorów decyzją.
"Nie czułam się odpowiedzialna za ich emocje, czułam, że chcę ich wesprzeć. Jeżeli były to pozytywne emocje, to przeżywaliśmy razem, jeżeli było to wzruszające, to wzruszaliśmy się razem, a jeżeli czułam, że niesprawiedliwie zostali ocenieni, to walczyłam o nich" - powiedziała w rozmowie z Damianem Glinką.
Szczegółów prezenterka nie chciała jednak zdradzić.
"Będziecie musieli zobaczyć, odpalając w marcu Polsat. (...) Ja nic więcej nie powiem" - skwitowała.
Patricia Kazadi przyznała również, że sama była zaskoczona jurorami programu. W tej edycji uczestników oceniają Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka, Natalia Szroeder i Miuosh.
"Każdy mocno zaskakuje. Myślę, że nie wiecie, czego się spodziewać po nich. Nie oceniaj książki po okładce, tak powiem" - zapowiedziała tajemniczo i dodała:
"Oczekiwania, jakie my mieliśmy wobec jurorów, odwróciły się o 180 stopni. (...) Myślę, że najbardziej zaskakująca będzie Natalia".
Zobacz także:
Patricia Kazadi chce wrócić na studia. "Dla satysfakcji i moich dzieci" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Kazadi kupiła mieszkanie pod wynajem. Mówi o skandalu z cenami [POMPONIK EXCLUSIVE]
Kazadi poświęciła 4 lata na powrót do zdrowia. Ujawniła, co musiała zrobić
