Jubileusz serialu "Ranczo" na koncercie w Mrozach
Choć od zakończenia emisji serialu "Ranczo" minęła niemal dekada, to widzowie cały czas pamiętają o produkcji. Najlepszym dowodem jest zainteresowanie wydarzeniami, związanymi z jubileuszem formatu. 16 sierpnia w Jeruzalu odbył się zlot fanów, połączony z jarmarkiem folkowym.
Tego samego dnia TVP2 transmitowało koncert "Lato z Radiem i TVP", który tym razem odbył się w Mrozach. Pierwsza część wydarzenia poświęcona była właśnie "Ranczu", a na scenie wystąpiło wiele gwiazd związanych z produkcją.
Koncert prowadziła Ilona Ostrowska, czyli Lucy, oraz reżyser Wojciech Adamczyk. Pojawili się między innymi Violetta Arlak, Piotr Pręgowski, Anna Jurksztowicz, Bogdan Kalus, Ewa Kuryło, Grażyna Zielińska, Emilia Komarnicka, Bartłomiej Kasprzykowski, Anna Iberszer czy Grzegorz Wons.
Aktorzy "Rancza" śpiewali ulubione piosenki widzów, ale to wystąpienie Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej oraz Rafała Królikowskiego wywołało największe wzruszenie. Żona i brat Pawła Królikowskiego zdecydowali się na wyjątkowy gest.
Paweł Królikowski upamiętniony na koncercie "Rancza"
Paweł Królikowski wcielał się w "Ranczu" w postać Kusego, a jego kreacja do dziś wzrusza widzów. Niestety aktor zmarł w lutym 2020 roku. 16 sierpnia twórcy koncertu zdecydowali się wspomnieć go w wyjątkowy sposób.
Ilona Ostrowska, w serialu grająca ukochaną Kusego, poprosiła najpierw publiczność, zgromadzoną pod sceną:
"Chciałam poprosić, abyście uczcili pamięć Pawła ogromnymi brawami" - poprosiła aktorka, co spotkało się z gorącą odpowiedzą zebranych.
Reżyser serialu wyjawił, że Paweł, poza aktorstwem, zajmował się także pisaniem piosenek. Na scenie pojawiła się Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Rafał Królikowski. Wspólnie zaśpiewali jeden z utworów, stworzonych przez zmarłego aktora. Byli wyraźnie wzruszeni, a żonie aktora drżał mikrofon, który trzymała w dłoni.
Zobacz też:
To nie Królikowski miał zagrać Kusego w "Ranczu"
Nagle odwołano festiwal Pawła Królikowskiego
