Sonia nie dożyła tego momentu. Mama zmarłej 26-latki przerwała milczenie

Sonia Szklanowska budowała popularność w sieci od około 5 lat. Wzięła udział w 2. sezonie programu "Hotel Paradise", gdzie wzbudziła sporo sympatii widzów. Stawiała też pierwsze kroki w branży muzycznej. Niestety, wszelkie plany przerwała śmierć influencerki 18 maja 2025 roku.

Nie tylko fanom, ale i bliskim Soni trudno było zaakceptować to, co się wydarzyło. Szklanowska przeżywała wtedy niełatwy czas - kilka tygodni wcześniej straciła ukochaną babcię, a sama mierzyła się z krytyką w sieci. Jej pogrzeb odbył się 24 maja, ale jeszcze długo po nim w sieci pojawiały się poruszające wyznania jej rodziny i przyjaciół. Teraz przemówiła jej mama.

Sonia zmarła w wieku 25 lat. 17 października obchodziłaby swoje 26. urodziny. Z tej - wyjątkowo teraz gorzkiej - okazji jej mama opublikowała w sieci wpis, który porusza do głębi. Zwróciła się w nim bezpośrednio do zmarłej córki.

"Kochana córeczko, dziś są twoje urodziny. Dzień, który kiedyś wypełniał nasz dom śmiech, zapach ciasta i twoje drobne dłonie obejmujące nas z całych sił. Teraz cisza ma inny dźwięk - słychać w niej echo twojego głosu, ciepło wspomnień, które nosimy jak najcenniejszy skarb" - zaczęła mama influencerki.

Bliscy i rodzina Szklanowskiej wciąż za nią tęsknią. W jej urodzinny uczcili jej pamięć w wyjątkowy sposób.

"Tęsknimy, córeczko. Za twoim spojrzeniem, za tym, jak mówiłaś 'kocham cię' bez słów, tylko przytuleniem. Tęsknimy za zwyczajnym dniem - tym, który kiedyś wydawał się taki prosty, a teraz jest bezcenny w naszej pamięci. Dziś zapalimy świecę i spojrzymy w niebo. [...] Każdy błysk gwiazdy - to nasze życzenie dla ciebie: byś wiedziała, że wciąż cię kochamy. Nigdy nie przestaniemy" - dodała na koniec.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Lektor "Hotelu Paradise" przerwał milczenie miesiąc po śmierci Soni Szklanowskiej

Słowa ojca Soni Szklanowskiej wzruszają do łez. Oto co ogłosił

Żałobnicy uszanowali ostatnią wolę uczestniczki "Hotelu Paradise"