Reklama
Reklama

Tego nie spodziewali się nawet uczestnicy gali Oscarów. Prawda wyszła na jaw

Ostatniej nocy wielkie poruszenie nie tylko w Hollywood, ale w całym świecie filmu wywołała gala rozdania Oscarów. Jednym z bohaterów show był komik Conan O'Brien, który sprawdził się w roli gospodarza imprezy. Celebryta zaskoczył uczestników gali pewnymi prezentami, które dla nich przygotował. Wiemy, co było w środku tajemniczych pudełek.

Gala rozdania Oscarów, to najważniejsze wydarzenie w świecie filmu. Jak to zwykle bywa podczas takich imprez liczą się nie tylko filmy i nagrodzeni, ale także zakulisowe sytuacje, wpadki oraz kreacje gwiazd. Jeśli chodzi o wartość artystyczną, to największym triumfatorem gali okazał się fil "Anora", który zdobył aż 5 statuetek. 

W roli prowadzącego gali sprawdził się w tym roku znany komik Conan O'Brien. 

Niespodzianka dla gwiazd podczas Oscarów. Prawda wyszła na jaw

Gospodarz show zaskoczył zebranych na miejscu nie tylko żartami, ale i niecodziennym prezentem, który znalazł się pod siedzeniami gości i z miejsca wywołał wielkie poruszenie. 

Reklama

Wiemy już, co znalazło się w tajemniczych pakunkach. Paczki zawierały wodę, precle, musztardę i czekoladowe cukierki. W każdym z nich znajdował się również list od Conana O'Briena.

Jego treść bardzo szybko wyciekła do sieci. 

"Droga gwiazdo - mam nadzieję, że spodobają ci się te bezpłatne przekąski. Starałem się dołączyć gumę do żucia, ale Disney powiedział, że to 'trudna sprawa'. Miłej nocy, Conan" - napisał w liście gospodarz gali. 

Mimo że w internecie nie brakuje opinii, że tegoroczne Oscary były jednymi z najnudniejszych w historii, to sam występ O'Briena zbiera pozytywne recenzje. Nie było żadnego skandalu, a komik dobrze poradził sobie w roli gospodarza. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ogromna wpadka na Oscarach. Nie do wiary, co stało się tuż przed wyjściem na scenę

Gurłacz wyjawił prawdę o Agnieszce Kaczorowskiej. "Bez kokieterii to mówię, nie pod kamery" [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy