Wojciechowska przekazała z samego rana doniesienia ws. adoptowanej córki. Podróżniczka prosi o wsparcie
Martyna Wojciechowska nigdy nie kryła dumy ze swojej adoptowanej córki Kabuli, która studiuje prawo. Teraz celebrytka poinformowała, że dziewczyna zaczyna sesję egzaminacyjną i poprosiła o trzymanie za nią kciuków na najbliższych egzaminach. Fani jak zwykle nie zawiedli.
Martyna Wojciechowska to znana podróżniczka i wielka gwiazda TVN. Swoją medialną karierę zaczynała prowadząc programy motoryzacyjne w TVN Turbo. Potem przyszedł czas na cieszący się ogromną popularnością program "Kobieta na krańcu świata".
To właśnie dzięki swojej działalności medialnej celebrytka poznała, a potem adoptowała Kabulę. Dziewczyna stała się główną bohaterką dokumentu Wojciechowskiej "Ludzie duchy", opowiedziała swoją historię i zbudowała niezwykłą więź z reporterką, która 3 lata później, w 2017 roku postanowiła ją adoptować.
Martyna Wojciechowska nigdy nie kryła swojej ogromnej dumy z córki Kabuli. Dziewczyna zdecydowała się na trudne studia prawnicze, by zająć się w przyszłości walką o prawa człowieka w swojej rodzinnej Tanzanii. 12 września 2018 roku Kabula przyleciała do Polski, aby spotkać się z reporterką i jej rodziną. Wystąpiła wówczas w programie telewizyjnym "Dzień Dobry TVN" i opowiedziała o swoich planach na przyszłość, m.in. przedstawiła plan napisania książki pt. "Niewidzialni". Dziewczyna uważa za bardzo ważne edukowanie społeczeństwa i szerzenie świadomości w kwestii albinizmu.
Teraz Martyna Wojciechowska dodała post na swoim Instagramie. Na zdjęciu podróżniczka pozuje z Kabulą ubraną w togę prawniczą. Okazuje się, że dziewczyna właśnie zaczyna sesję egzaminacyjną. Z tej okazji gwiazda TVN poprosiła o wsparcie.
"Kto trzyma kciuki? Dziś Kabulka rozpoczyna sesję egzaminacyjną na uniwersytecie w Aruszy! Upór, pasja i odwaga – taka właśnie jest Kabula! Jest już na trzecim roku prawa i każdego dnia udowadnia, że determinacja i ciężka praca otwierają drzwi do wielkich rzeczy. Dziś mierzy się z egzaminem z prawa medialnego w Tanzanii – trzymamy kciuki i wysyłamy jej mnóstwo dobrej energii" - napisała Martyna Wojciechowska.
Pod wpisem celebrytki posypały się gratulacje i słowa wsparcia od fanów, którzy zapewniają, że kciuki są już zaciśnięte.
Życzymy powodzenia.
Zobacz też:
Oficjalne doniesienia od Martyny Wojciechowskiej. Stało się i to zaraz po aferze
Martyna Wojciechowska w końcu pokazała fanom swoją bratnią duszę. "Ale radość i duma"
