Wrońska i Lichota rozstali się po 21 latach. Nigdy nie wzięli ślubu
Ilona Wrońska (48 l.) i Leszek Lichota (48 l.) przez ponad 20 lat dowodzili, że urzędowe potwierdzenie miłości nie jest im potrzebne do szczęścia. Wyczerpująco wyjaśniali w wywiadach powody, dla których nie zdecydowali się na ślub. Niestety, ich związek ostatecznie nie przetrwał.
Leszek Lichota i Ilona Wrońska lubili żartować, że ponieważ od 20 lat żyją na tzw. kocią łapę, do rozwodu nigdy nie dojdzie. Chociaż Lichota deklaruje się jako osoba o zachowawczych poglądach, wraz z Wrońską stworzył rodzinę, która niewiele ma wspólnego z tradycją.
Leszek Lichota i Ilona Wrońska było jednymi z pierwszych polskich celebrytów, którzy zdecydowali się publiczne mówić o swoich poglądach. Jednak nie to było powodem, dla którego nigdy nie zdecydowali się na ślub. Jak wyjaśnił Lichota w rozmowie z „Grazią”:
„Uważam, że małżeństwo jest instytucją zbędną! Nie daje żadnej gwarancji. Przykład mój i Ilony pokazuje, że można szczęśliwie żyć bez papierów. Oczywiście, jeśli któreś z nas wylądowałoby w szpitalu i to drugie miałoby utrudniony dostęp do dokumentów, wtedy okazałoby się, po co te formalności. Ale to bariery, które sami sobie narzucamy. Poza tą jedną sferą jestem naprawdę tradycyjny”.
To chyba jednak ciut za dużo powiedziane… Ignorowanie konwenansów w przypadku jego i Ilony Wrońskiej nie skończył się na braku ślubu.
Aktorska para dla swoich dwojga pociech wybrała edukację domową. Zarówno Natasza, jak i Kajetan przez 9 lat byli uczniami Szkoły w Chmurze, chociaż Wrońska nie ukrywała, że nie uważa tego rozwiązania za idealne. Jak dała do zrozumienia na zamieszczonym w internecie filmiku, najchętniej w ogóle pozbawiłaby dzieci kontaktu z polskim systemem edukacji. Z czasem jednak uznała, że nie jest to możliwe:
„Niestety nie wyrwiesz się z niego, jedną nogą zawsze tam zostaniesz, bo system cię trzyma. Ale tylko jedną. I to jest pocieszające”.
Leszek Lichota, absolwent Wydziały Aktorskiego warszawskiej Akademii Teatralnej oraz Ilona Wrońska, dysponująca dyplomem wrocławskiej PWST oraz, o czym mało kto wie, uprawnieniami technika rolnika, poznali się w 2003 na planie serialu „Na Wspólnej”. Jak wspominała Wrońska w rozmowie z Interią, zaiskrzyło od razu:
"Na pewno od razu była chemia. Jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie".
Kiedy tylko zaczęli umawiać się na randki, sprawę ewentualnego ślubu postanowili wyjaśnić od razu. Jak potem zapewniali w wywiadach, od początku wiedzieli, że chcą, by ich relacja była dobrowolnym związkiem wolnych ludzi.
W ubiegłym roku aktorska para świętowała 20. rocznicę bycia razem. Poznali się wprawdzie 21 lat wcześniej, jednak za oficjalny początek swojego związku uważają czerwiec 2024 roku. Z tej okazji aktorka zamieściła na Instagramie romantyczne zdjęcie opatrzone podpisem:
"20 lat życia bez ślubu, więc rozwodu nie będzie”.
Rzeczywiście, nie było… Jednak związek i tak nie przetrwał. 3 dni temu aktorska para opublikowała na swoich Instagramach oświadczenie, potwierdzające krążące od pewnego czasu plotki. Ujawnili, że od kilku miesięcy nie mieszkają już razem, jednak wciąż prowadzą wspólnie swój glampingowy biznes. Poprosili także o uszanowanie prywatności ich i dzieci. Przyczyny rozstania nie są, póki co, znane.
Zobacz też:
Wieści o rozstaniu Lichoty i Wrońskiej gruchnęły niespodziewanie. Wiadomo już, co z ich wspólnym biznesem
Leszek Lichota i Ilona Wrońska potwierdzili ponure doniesienia. Rozstali się po 20 latach