Jackowski i jego przepowiednia na najbliższy czas. Widział, co wkrótce się stanie
Krzysztof Jackowski jest obecnie bardzo aktywny na swoim kanale na YouTube. Transmisje dotyczące przyszłości ogląda blisko 100 tys. osób, a jego słowa zawsze wywołują wielkie poruszenie. Tym razem jasnowidz z Człuchowa w najnowszej wizji wyznał, co będzie się działo w ciągu nadchodzących miesięcy.
Krzysztof Jackowski stał się najpopularniejszym jasnowidzem w naszym kraju. Obecnie swoimi najnowszymi przepowiedniami dzieli się w internecie, aby każdy miał do nich dostęp. Znany z przekazywania nie zawsze pozytywnych wieści, przeważnie przepowiada przyszłość miast, krajów, a nawet całych kontynentów. Zdarzają mu się też przepowiednie prozaiczne, np. dotyczące pogody, czy przyszłości Roberta Lewandowskiego. Tym razem w swojej najnowszej przepowiedni przewidział, że nie będzie się dobrze działo na świecie.
Krzysztof Jackowski na ostatniej transmisji nie ukrywał poruszenia tym, co zobaczył w wizji. Widział niepokojące obrazy z Francji i Stanów Zjednoczonych, a także Turcji. Wszystko to związane z niepokojami, które są wywoływane w tamtych rejonach.
W pewnym momencie porównał swoje wizje do... meczów piłkarskich.
"Najbliższy czas. I nie ustawiamy tego w czasie, czas nie zawsze da się poczuć (...) To, że większość z was ogląda mecze w tej chwili i się tym pasjonuje i fajnie, że jest jakaś rozrywka. To jest jedno. A to, w czym tkwi świat to jest drugie (...) Zwróćmy uwagę, że pewien układ świata się rozpada" - powiedział niepokojąco Krzysztof Jackowski.
Dodał również, że obecnie sytuacja wokół nas wydaje się być w miarę spokojna, to nie będzie ona trwała wiecznie. W pewnym momencie coś się wydarzy i wtedy już nie będzie tak kolorowo. I tutaj znowu przywołał analogię do piłkarskich rozgrywek na boisku.
"Zdaję sobie sprawę, że patrzymy na to, co się dzieje na świecie jak na mecz piłkarski. Jak dłużej nie wpada bramka, to on się wydaje nudny. Tu jak bramka jakaś wleci, to będzie bardzo nienudno (...) Wszystko, co się wokół nas obecnie dzieje, to jest waga tego, czy świat zacznie się dogadywać" - podsumował Krzysztof Jackowski.
Podczas transmisji na żywo, jedna z widzek zapytała na czacie: "Żyć na wsi czy w mieście?". Jasnowidz Krzysztof Jackowski bez wahania odpowiedział, że zdecydowanie na wsi. Wszystko ze względu na lepsze i zdrowsze warunki do życia. Przede wszystkim Jackowski podkreślił, że ludzie powinni zacząć zwracać większą uwagę na to, co jedzą. A jak wiadomo, warzywa i owoce prosto z własnego ogródka i ziemi są zdecydowanie zdrowsze od jedzenia w supermarketach.
"Drodzy państwo, zdecydowanie wieś. Tam coś urośnie, tam coś wyhodujesz (...) Na wsi jest więcej możliwości pod tym względem" - wyznał poważnie profeta z Człuchowa.
Zobacz też:
Ile zarabia Krzysztof Jackowski? Oto czego się dorobił na przepowiedniach
Jackowski będzie uczył jasnowidzenia. Cena? Z kosmosu
Jackowski widział, co stanie się w czerwcu: "Możemy stracić radość z wakacji"