Adam Zdrójkowski szczerze wyznaje: "Czasem jest mi smutno. Najtrudniejsza jest samotność"
Adam Zdrójkowski próbuje na nowo ułożyć sobie życie po nagłym rozstaniu z Wiktorią Gąsiewską. Aktor nie ukrywa, że jest mu ciężko. W domu ma jeden spory problem, z którym sam nie był sobie w stanie poradzić...
Rozstanie Adama Zdrójkowskiego i Wiktorii Gąsiewskiej należało do jednych z najgłośniejszych tego roku.
O tym, że nie są już razem, media dowiedziały się po publikacji zdjęć celebrytki, na których wtulała się w jednego z tancerzy na imprezie. Wiktoria zapewniła później, że już wtedy nie byli parą.
Jednak gdy publikacja ta dotarła do Adama, ten nie krył zaskoczenia i mówił, że jest mu "bardzo przykro".
Od tego wydarzenia minęło już nieco czasu, więc i rany zapewne nieco się zabliźniły. Nieoczekiwanie okazało się nawet, że Wiktoria i Adam poprowadzą wspólnie Sylwester Szczęścia w Polsacie!
Nietrudno się domyślić, że może być dość niezręcznie, ale w końcu trzeba oddzielić życie prywatne od zawodowego, a oboje z pewnością podejdą do sprawy profesjonalnie.
Ostatnio Zdrójkowski udzielił wywiadu reporterowi Pomponika, w którym przyznał, że słabo znosi samotność. Powroty do pustego mieszkania bywają przytłaczające...
"Czasem jest mi smutno. Najtrudniejsza jest samotność. Wracasz do tego miejsca, gdzie jesteś sam. Nie ma nikogo, z kim możesz porozmawiać. W pustym mieszkaniu dobija samotność" - wyjawił nam.
Okazało się też, że w pustym mieszkaniu musi mierzyć się z jeszcze jednym problemem. Adam to niezły bałaganiarz i trudno mu utrzymać czystość. Nie ukrywa, że w pewnym momencie musiał zatrudnić pomoc domową, ale młody aktor krępuje się, by za bardzo się nią nie wysługiwać.
"To jest mój osobisty problem. Muszę nauczyć się regularności w sprzątaniu. Przychodzi do mnie pani co jakiś czas, by pomóc mi w sprzątaniu. Jednak nie można się nią wysługiwać cały czas" - dodał.
Zobacz też:
Michał Wiśniewski ostro o Eurowizji Junior: „To nie jest poważny konkurs"
Edyta Górniak wspomina zdradę partnera: "Musiałam przywdziać energetyczną skorupę"