"Milionerzy". Kto przemycił ogień w łodydze kopru i podarował go ludziom?
Kto przemycił ogień w łodydze kopru i podarował go ludziom? Z takim pytaniem zmierzył się uczestnik teleturnieju "Milionerzy".
Widzowie mogli zobaczyć kolejną powtórkę teleturnieju "Milionerzy", który był prowadzony jak zwykle przez Huberta Urbańskiego. W 485 odcinku 10 sezonu teleturnieju padło pytanie za 75 tys. zł.
Kto przemycił ogień w łodydze kopru i podarował go ludziom?
- A - Odyseusz
- B - Orfeusz
- C - Perseusz
- D - Prometeusz
Uczestnik teleturnieju ostatecznie wskazał na odpowiedź D. Czy to poprawna odpowiedź?
Zobacz też:
Agata i Piotr Rubikowie świętują rocznicę ślubu. Pokazali stare zdjęcia
Jak wypocząć na wakacjach i nie wydać fortuny? Sześć rad
Prometeusz przemycił ogień dla ludzi w pustym wnętrzu łodygi kopru. Tytan uczynił to, mimo iż wiedział, że było to wbrew woli Zeusa. Zatem odpowiedź D była prawidłowa.
"Milionerzy". Kto odpowiedział na 12 pytań i wygrał milion?
Dotychczas w "Milionerach" główna wygrana padła cztery razy. Milion złotych w polskiej wersji programu wygrali Krzysztof Wójcik, który swoje pytanie za milion usłyszał w 2010 roku oraz Maria Romanek, która dołączyła do niego w 2018 roku. Kolejna była Katarzyna Kant-Wysocka z Gdańska. 23 września 2021 roku w "Milionerach" padła główna wygrana. Zdobył ją właśnie Jacek Iwaszko, który odpowiadając na pytanie "Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie?", wygrał milion złotych! Poprawna odpowiedź brzmiała: "1 stycznia 1001 roku". Na szczęście uczestnik znał odpowiedź na zadane pytanie i zapisał się tym samym w historii telewizji, jako osoba wygrywająca milion złotych w teleturnieju. Milionerzy to teleturniej, w którym prawidłowo należy odpowiedzieć na 12 pytań, aby wygrać główną nagrodę pieniężną w wysokości miliona złotych. Zawodnik ma do dyspozycji podpowiedzi, może skorzystać z 3. kół ratunkowych: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności".
Zobacz też:
Wielkie zmiany w życiu Katarzyny Cichopek! Tym razem mówi o tym głośno!
Festiwal w Opolu 2022: Nagrodzili "Szansę na sukces". Nie wspomnieli ani słowem o Wojciechu Mannie!?
***