Reklama
Reklama

Patryk Vega: „W niedziele staram się nie wykonywać procesów w głowie”

Patryk Vega (45 l.)w rozmowie z Żurnalistą wyznał, że ciągle wojuje ze swoi umysłem, ale w niedziele, jako praktykujący katolik, robi sobie przerwę. Posądzaliście go o takie zmagania wewnętrzne?

Patryk Vega ma szanse zapisać się w historii polskiego filmu jako jeden z najbardziej odpornych na krytykę reżyserów. Vega, kręcący hurtowo filmy jeden za drugim, już dawno przestał zwracać uwagę na ich poziom artystyczny. Zresztą, biorąc pod uwagę tempo, w jakim pracuje, trudno oczekiwać dopracowanego przekazu, no ale najważniejsze, że publiczność dopisuje.

Co ciekawe, reżyser, w którego filmach co drugie słowo w dialogach jest przekleństwem, bardzo chętnie opowiada w wywiadach o swoim dążeniu do świętości oraz obecności Ducha Świętego.

Reklama

Patryk Vega o swojej duchowości

W rozmowie z Żurnalistą Vega postanowił powrócić do swojego ulubionego tematu. Jak ujawnił, ukojenie znajduje wyłącznie w modlitwie:

Niestety, jak wyznał reżyser, harmonia rzadko gości z jego życiu. Jak wyjaśnił, ciągle toczy wojny z własnym umysłem. Na szczęście w niedziele jego mózg też robi sobie wolne:

Widać? 

Zobacz też: 

Maryla Rodowicz flirtuje z uczestnikiem "The Voice Senior"

Rafał Brzozowski zaliczył wpadkę w "The Voice Senior". Tak się tłumaczy"

Aneta Glam o operacjach plastycznych. "Nie korzystam z upiększaczy"

Koronawirus w Polsce. Coraz więcej osób pod respiratorami

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patryk Vega | Żurnalista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama