10 lat temu Omenaa Mensah poszła na spotkanie biznesowe. Wyszła zakochana

Omenaa Mensah, córka Polki i pochodzącego z Ghany kardiochirurga Opoku Ware Mansacha, chętnie podkreśla swoje arystokratyczne pochodzenie. Jak wyznała w wywiadzie dla „Vivy” dowiedziała się o nim przypadkiem, gdy otrzymała osobiste zaproszenie od króla Otumfuo Osei Tutu II:

„Dostałam e-maila od króla z oficjalnym zaproszeniem. Sprawdził, że nazywam się Amma Omen aa Yaa Ware Mensah. A te imiona świadczą o pochodzeniu z rodu Ashantee”. 

Wciąż pamiętając przykrości, jakich doznała w dzieciństwie z powodu swojego pochodzenia, Mensah postanowiła wykorzystać swoją popularność do pomocy innym dzieciom, którym z różnych powodów, jest trudno w życiu. Założona przez nią w Omenaa Foudantion  wspiera edukację dzieci z Afryce, pomaga podopiecznym domów dziecka i rodzin zastępczych.

Mensah nie ukrywa, że większość czasu zajmują jej rozmowy z bogatymi ludźmi, których przekonuje że warto wesprzeć założoną przez nią fundację. Tak właśnie trafiła do gabinetu Rafała Brzoski. 

Omenaa i założyciel pierwszej w Polsce sieci paczkomatów po raz pierwszy spotkali się w 2014 roku. Celebrytka organizowała właśnie galę inauguracyjną swojej fundacji i szukała firmy, która zajmie się wysyłaniem zaproszeń. Jak potem wspominała Mensah w wywiadzie dla „Vivy”:

„Po raz pierwszy, a odbywałam takich spotkań wiele, poczułam, że rozmawiam z człowiekiem, który faktycznie wierzy w takie same wartości jak ja”. 

Mensah, wówczas rozwódce i mamie nastoletniej córki, jak sama wyznała z perspektywy czasu, nawet do głowy nie przyszło, że biznesowe spotkanie odmieni jej życie raz na zawsze. Jak ujawniła w wywiadzie:

„Byłam szczęśliwą kobietą realizującą się na polu zawodowym, spełnioną i zadowoloną. Nie szukałam miłości. A Rafał niespodziewanie wskoczył do mojego pociągu. I nie musiałam mu wszystkiego tłumaczyć. On po prostu rozumiał, co do niego mówię”.

Chociaż Omenie nie w głowie były wtedy romantyczne uniesienia, wręcz przeciwnie: była skupiona na zbieraniu pieniędzy na szkołę w Ghanie, los wyręczył ją w podejmowaniu decyzji. Jak wyznała w „Vivie”:

„Po 40 sekundach wiedziałam, że spotkałam mężczyznę mojego życia. Nigdy wcześniej coś takiego się nie zdarzyło”. 

Ślub Mensah i Rafała Brzoski odbył się w marcu 2019 roku na Przylądku Dobrej Nadziei, gdzie mieszają się wody dwóch oceanów. Jak tłumaczyła celebrytka podczas internetowej rozmowy z fanami:

„To było spełnienie naszych marzeń. Po pierwsze to musiało być miejsce, w którym ani ja, ani Rafał nigdy nie byliśmy. Po drugie chciałam, by było związane z Afryką. No i na styku dwóch oceanów, więc nie było dużego wyboru. Padło na Przylądek Dobrej Nadziei, nadziei, że wszystko będzie dobrze”. 

Dwa lata przed ślubem na świat przyszedł synek pary, Vincent. Z poprzedniego związku Mensah ma córkę, Vanessę, która jesienią rozpocznie 4. rok studiów medycznych. Jak zapewniała Omenaa w „Twoim Stylu”, wraz z dziećmi Brzoski stanowią razem szczęśliwą patchworkową rodzinę:

„Mąż ma z pierwszego związku dwie superdziewczynki, ja mam Vaneskę, a łącznikiem jest wspólny synek Vincent. Ukochany, wspaniały, totalnie nie z tego świata — ma jasną skórę i blond afro”. 

Zobacz też:

Brzoska nie czekał ani chwili dłużej. Miliarder Mensah znienacka oficjalnie ogłosił

Omenaa Mensah i Rafał Brzoska zebrali ogromną sumę. Wiemy, na co ją wydadzą
Omenaa Mensah na ściance z mężem