30-lecie telewizji Polsat to był jubileusz w wielkim stylu! Plejada gwiazd na metr kwadratowy
30-lecie Polsatu było imprezą, którą polska śmietanka towarzyska będzie wspominać przez długie lata. 6 grudnia w Teatrze Wielkim Opery Narodowej zebrała się rzesza gwiazd, które na co dzień mamy okazję podziwiać w telewizji, kinie, mediach społecznościowych oraz portalach plotkarskich. Jubileusz uświetniły występy Maryli Rodowicz, Dody, Ralpha Kamińskiego, Muńka Staszczyka, Lady Pank, Korteza oraz Dawida Kwiatkowskiego.
30 lat telewizji Polsat minęło dosłownie jak jeden dzień. Programy takie jak "Idź na całość", "Bar", "Awantura o kasę", czy "Moment prawdy" dziś posiadają już status kultowych, a prowadzące je gwiazdy ugruntowaną pozycję w świecie show-biznesu. Jubileusz upamiętniający trzy dekady telewizji Polsat był okazją do nostalgicznej podróży w przeszłość i pogrążenia się we wspomnieniach, ale także doskonałej zabawy w najlepszym towarzystwie.
Na imprezie nie zabrakło wielkich postaci z różnych okresów istnienia stacji, w tym Zygmunta Chajzera, Dody, Marceliny Zawadzkiej, Karoliny Gilon, Ewy Wachowicz, Iwony Pavlović, Aleksandry Szwed, Moniki Miller czy Michała Wiśniewskiego. Wszystkie gwiazdy tego wieczoru czarowały dopracowanymi w najdrobniejszych szczegółach stylizacjami, których nie powstydziłyby się największe sławy Hollywood.
Wśród oszałamiających dekoracji świątecznych gwiazdy Polsatu udzielały licznych wywiadów oraz z przyjemnością prężyły się na tle ścianek. Tego wieczoru królowały cekiny, brokat, pióra, futerka oraz bajecznie wysokie szpilki. Piosenkarki, aktorki, modelki i prezenterki nie żałowały pieniędzy, aby tego jednego dnia wyglądać jak milion dolarów.
Maryla Rodowicz zachwycała wyszczuploną sylwetką, którą podkreślały uwodzicielskie koronki. Doda z kolei postawiła na śnieżną biel, która na co dzień jest zarezerwowana głównie dla panien młodych. Czy w ten sposób chciała nam coś powiedzieć?
Trzydziestolecie Polsatu to jednak nie tylko przyjemna zabawa z udziałem gwiazd, ale przede wszystkim moment na refleksję nad przeszłością stacji oraz wyzwaniami, które wciąż przed nią stoją. Podczas imprezy nie zabrakło momentów wzruszających, takich jak ten, w którym Andrzej Piaseczny zaśpiewał przeróbkę hitu z filmu "Czterdziestolatek". W rytm znanej melodii cała sala zanuciła "30 lat minęło", a z oczu osób związanych ze stacją od samego początku, popłynęły łzy.
Później Krzysztof Ibisz przemówił do Gospodarza Wielkiej Gali Polsatu, prezesa stacji i założyciela Grupy Polsat Plus, Zygmunta Solorza-Żaka. Prowadzący zaznaczył, że ma przed sobą największego marzyciela i to właśnie dzięki jego pomysłowi telewizja Polsat wygląda obecnie właśnie tak. Słowa prezentera bardzo poruszyły Zygmunta Solorza.
Po wspaniałym koncercie gwiazdy miały jeszcze sporo czasu na wspólne rozmowy, wywiady z reporterami oraz planowanie nowych przedsięwzięć. W końcu takie okazje są idealne na podejmowanie decyzji o kolejnych projektach artystycznych i współpracach. Już nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się, czym zaowocuje ten niezapomniany wieczór.
Zobacz też:
Radosław Majdan chwali się bliską znajomością z siostrą Ronaldo. "Tu mam jej nogi, tu mnie ściska"
Marcin Hakiel w romantycznej sesji zdjęciowej z ukochaną. Zrobiło się naprawdę gorąco
Anna Lewandowska podarowała prezent ukochanej Ronaldo. Tak chce ją pocieszyć?