44-letnia Kourtney Kardashian na koncercie męża obwieściła, że jest w ciąży. Zeskoczył ze sceny

Kourtney Kardashian i travis Berker od dawna chcieli zostać rodzicami. Choć para ma dzieci z poprzednich związków - celebrytka troje, a muzyk dwoje, pragnęli wspólnego potomka.

Para zdecydowała się rozpocząć procedurę in vitro, jednak kilkanaście miesięcy temu przerwali ją. Najstarsza Kardashianka odczuwała bowiem poważne dolegliwości po lekach, które musiała wówczas przyjmować. W wywiadach żaliła się, że spowodowały u niej mocne wahania nastrojów i czuła się, jakby przechodziła menopauzę. Dodatkowo przybrała na wadze, co również jej przeszkadzało.

Teraz jednak jest w siódmym niebie, a to dlatego, że udało jej się zajść w ciążę. Tę radosną nowinę obwieściła w wyjątkowy sposób. Kourtney Kardashian wybrała się na koncert swojego męża, Travisa Barkera, i w pewnym momencie podniosła do góry tabliczkę z wymownym napisem "Jestem w ciąży". Gdy muzyk zobaczył wiadomość, natychmiast zeskoczył ze sceny w kierunku ukochanej. Para już po chwili zatopiła się w pocałunku.

Trzeba jednak dodać, że celebrytka ma już całkiem spory brzuszek, zatem jej mąż z pewnością wiedział o ciąży dużo wcześniej. Rodzina Kardashianów jednak znana jest z robienia wielu rzeczy na pokaz, zatem nie powinno dziwić, że postanowili w oryginalny sposób podzielić się informacją o ciąży.

Kourtney Kardashian i Travis Barker są parą od około trzech lat, a małżeństwem od przeszło roku. Ich wesele odbyło się w Stanta Barbara, a później we włoskim Portofino. Ślub miał miejsce w Las Vegas.

Oboje mają za sobą nieudane związki. Kourtney przez lata była partnerką Scotta Disicka, który notorycznie ją zdradzał. Przez pewien czas Kourtney znosiła jego niewierność, jednak w końcu pokazała mu drzwi.