45-letni Egurrola chce kolejnego dziecka!
Agustin Egurrola myśli o powiększeniu rodziny. Jego partnerka nie chce jednak o tym słyszeć...
Jak się siedzi w jurorskim fotelu telewizyjnego show "Mam talent", który do niedawna zajmował Robert Kozyra, a wcześniej Jakub Wojewódzki?
Agustin Egurrola: - Świetnie. Potrzebowałem trochę czasu, by zgrać się z Małgosią Foremniak i Agnieszką Chylińską, ale czuję, że zrobiliśmy fajny program. Poza tym w jury zasiadło wreszcie trzech specjalistów z różnych dziedzin: tańca, śpiewu i aktorstwa. Takie połączenie gwarantuje, że każdy uczestnik programu zostanie oceniony sprawiedliwie.
Jest pan surowym jurorem?
A.E.: - Mam w sobie dużo empatii. Nikogo nie chciałbym skrzywdzić.
Nie tęskno panu do "Tańca z gwiazdami" i "You Can Dance", które pan współtworzył?
A.E.: - Taniec to całe moje życie. Jestem pewien, że wróci do łask telewidzów. Poświęcam mu każdą wolną chwilę.
Ma pan więc mało czasu dla rodziny. Partnerka nie złości się? A.E.: - Wszystko jest pod kontrolą. Rodzina jest dla mnie najważniejsza. Nie zatracam się w pracy, jak kiedyś. W przerwach między zdjęciami jeździmy na wakacje. Ostatnio przeżywam to, że córka uczy się jeździć na rowerze.
Carmen ma prawie pięć lat. Kiedy dostanie siostrę lub brata?
A.E.: - Bardzo bym chciał. Mam nadzieję, że uda mi się namówić Ninę na powiększenie rodziny. Na razie moja partnerka chce być aktywna zawodowo i muszę to uszanować.
Agnieszka Pacuła
40/2013