51-letnia Kinga Rusin spala kalorie w mocno wyciętym kostiumie kąpielowym! Dekolt ze sznureczków!
Kinga Rusin po zakończeniu współpracy z TVN-em została obieżyświatem i co rusz przenosi się do innego kraju. Obecnie przebywa w Australii, a konkretnie w Brisbane, gdzie jak sama wyznała, można dobrze zjeść. Po wyśmienitym obiedzie czy kolacji trzeba jednak spalić kalorie. Dziennikarka postanowiła zrobić to na basenie. Uwagę zwraca jej mocno wycięty strój!
Kinga Rusin przez prawie trzydzieści lat pracowała w zawodzie dziennikarza. W początkach kariery prowadziła programy w TVP, później na jakiś czas przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, a po powrocie zagościła na długi czas w TVN-ie, gdzie przez kilka lat pracował także jej były mąż, Tomasz Lis.
Najdłużej, bo aż piętnaście lat, pracowała jako prowadząca "Dzień Dobry TVN". Z programu odeszła w 2020 roku, by móc realizować swoją wielką pasję jaką są podróże. Od tego czasu zwiedziła co najmniej kilkanaście krajów, zatrzymując się w nich na dłuższą chwilę.
Podczas zwiedzania świata nieustannie towarzyszy jej ukochany, Marek Kujawa, z którym związała się po głośnym rozwodzie z Lisem. Rusin często podkreśla, że jest szczęśliwa u boku swojego partnera. Jakiś czas temu, w dniu jego urodzin, dziękowała mu za to, jak wspaniale zorganizował im życie.
Para w ostatnich dwóch latach odwiedziła m.in. Namibię, Kenię, Zambię, Kostarykę, Zanzibar, Malediwy. Wpadli też do Londynu, Barcelony, Paryża i kilka innych krajów. Od października przebywają w Australii. Kinga Rusin i jej ukochany zatrzymali się w Brisbane, którym są oczarowani.
Para wybrała hotel z widokiem na basen, który znajduje się tuż obok wyjścia z ich pokoju. Kinga Rusin nie mogła więc przepuścić takiej okazji i udała się popływać. Zwłaszcza że, jak sama wyznała, musiała spalić nieco kalorii.
"I jak tu utrzymać formę po tych fantastycznych kolacjach w Brisbane, kulinarnej, i nie tylko, stolicy stanu Queensland? Na pewno nie na leżaku. Dobrze, że wyjście z naszego pokoju było od razu na basen to nie miałam żadnych wymówek" - napisała.
Większą uwagę niż opis zwraca jednak zdjęcie, a to dlatego, że Kinga Rusin ma na sobie niezwykle wycięty strój kąpielowy, którego przód to niemal same sznureczki! Dekolt sięga aż po pas i wszyscy mogą podziwiać zarys biustu dziennikarki.
Fani nie mogą się wprost nadziwić, jak dobrze wygląda Kinga Rusin. Jej koleżanka, Anna Kalczyńska, pochwaliła ją za fenomenalną formę, a jedna z fanek dodała, że "dwudziestolatki mogłyby pozazdrościć jej figury i urody".
Inna obserwatorka z kolei domaga się wręcz przepisu na taką sylwetkę! "OMG !!!!!! Pani Kingo może nagra Pani jakiś filmik o tym jaką dietę Pani stosuje, jakie ćwiczenia i jak ogólnie Pani dba o formę ? Myślę że wiele z nas kobiet chętnie by posłuchało" - czytamy. Sama zainteresowana nie odpowiedziała jednak na tę sugestię.
Zobacz też:
Kinga Rusin walczy z władzą. Napisała wymowny list
Tomasz Lis, Kinga Rusin i Hanna Lis w miłosnym trójkącie. Tym romansem żyła cała Polska
Kinga Rusin chciałaby wziąć ślub z Markiem Kujawą? Jej oświadczenie jest jednoznaczne
