57-letnia Jungowska ma młodszego partnera. Oto prawda o ich relacji
Edyta Jungowska (57 l.) nie lubi życia na świeczniku. Unika pokazywania się na ściankach podczas medialnych wydarzeń oraz w mediach społecznościowych. Mimo to nie udało jej się ukryć informacji na temat związku. Okazuje się, że wieloletni partner gwiazdy jest młodszy od aktorki. Oto szczegóły.
Edyta Jungowska to znana aktorka i wokalistka. Szeroką popularność zdobyła dzięki roli siostry Bożenki w serialu "Na dobre i na złe". W 2010 otworzyła wydawnictwo, pod którego szyldem wydaje audiobooki oraz książki dla dzieci i młodzieży. Dwukrotnie zdobyła nagrodę na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Prywatnie ma syna Wiktora (urodzonego w 1994 roku). Jak się okazuje, ma także partnera nieco młodszego od siebie...
Rafał Sabara i Edyta Jungowska wspólnie prowadzą wspominane wyżej wydawnictwo. Zajmują się tym od 13 lat. Mimo to ich związek trwa znacznie dłużej.
Mężczyzna jest o cztery lata młodszy od Edyty. Tak jak ona rzadko pokazuje się w mediach, choć ma spore doświadczenie w branży filmowej: był aktorem, reżyserem i scenarzystą.
Para nie lubi zabierać głosu publicznie. Wyjątek od reguły zrobili w 2004 roku. Dokładnie 19 lat temu udzielili wywiadu magazynowi "Gala". To wtedy wyznali, jak się poznali. Początki były trudne.
"Raczej nie przypadliśmy sobie do gustu. Ja zapamiętałem nieposkromioną Jungowską. Ona moją koszulę w kratę i fatalne, jak mówi, okulary" - opowiadał mężczyzna.
"Rafał studiował na reżyserii w Szkole Teatralnej w Warszawie, a ja już jako nieco doświadczona aktorka przychodziłam na te zajęcia. Byłam takim królikiem doświadczalnym. Chodziło o to, żeby studenci reżyserii mogli ćwiczyć z zawodowymi aktorami" - kontynuowała historię aktorka.
Okazuje się, że ich wspólne życie na początku... było zupełnie irracjonalną myślą.
"Pierwsze spotkanie nie miało szans dać czegoś na przyszłość. Ja wtedy byłam w ciąży, w innym związku. Ale minęło parę lat i spotkaliśmy się znowu. Wróciłam wtedy z Londynu, gdzie pojechałam uporządkować siebie i swoje życie. Wróciłam po miesiącu, jakoś przypadkiem na siebie wpadliśmy i potem parę razy poszliśmy wieczorem do knajpy" - dodała Edyta Jungowska.
Trudne początki nie odebrały ich relacji nutki romantyzmu. Edyta lata temu bardzo czule wypowiada się o partnerze.
"Myślę, że w naszym przypadku szczęście to takie chwile, kiedy poza słowami orientujemy się, że czujemy w ten sam sposób jakiś moment naszego życia. Jednoczesne przeżywanie chwili, to nas łączy" - tłumaczyła w archiwalnym wywiadzie dla "Gali".
On za to w materiale dla "Uwagi!", gdzie mówił o trudach prowadzenia biznesu, zdradził, że:
"Edyta jest empatycznym człowiekiem, ale jest też osobą, która lubi mieć kontrolę i rację. Wydaje mi się, że to jest jej główny kłopot".
Wygląda na to, że mimo wszystko od lat pokonują wszelkie przeszkody, a to naprawdę dużo, patrząc na niestabilność dzisiejszych związków... szczególnie w show-biznesie.
Czytaj też:
Edyta Jungowska przez całe życie zmagała się z kompleksami. Nie do wiary, co usłyszała od brata
Okropne plotki o Jungowskiej krążyły od dawna, a tu nagle takie wieści. To koniec domysłów