58-letnia aktorka zachwyca figurą. Ciało jak u nastolatki
58-letnia Ewa Skibińska zamieściła kilka zdjęć z siłowni. Płaski brzuch i subtelnie wyrzeźbione ramiona przyciągają uwagę. Nie do wiary, że to ciało dojrzałej kobiety.
Ewa Skibińska, aktorka znana między innymi z seriali „Na dobre i na złe” oraz „Pierwsza miłość” nie lubi robić wokół siebie zamieszania. Czasem jednak wychodzi jej to mimowolnie.
Kilka miesięcy temu niechcący zdominowała swoimi ustami polską produkcję dla platformy Netflix, opartą na książce Harlana Cobena. W serialu „W głębi lasu” Skibińska grała matkę głównego bohatera, jednak wielu widzów, zamiast z zapartym tchem śledzić skomplikowaną intrygę, ciągnącą się na przestrzeni dwóch dekad i zachwycać się starannie odtworzonymi realiami Polski lat 90. skupiło się na ustach aktorki. W rezultacie, chociaż Skibińska była świetnie obsadzona i doskonale zagrała, jej kunszt aktorski zszedł na dalszy plan.
Teraz z kolei aktorce udało się narobić zamieszania zdjęciami z siłowni. Na swoim Intagramie, obserwowanym przez ciut ponad 10 tysięcy osób, zamieściła relację z treningu. No i się zaczęło!
Zdjęcia Skibińskiej okazały się hitem internetu. Rzeczywiście, jej figura robi wrażenie. Trudno uwierzyć, że aktorka w lutym skończyła 58 lat.
W przeciwieństwie do kobiet, które fitnessem zajmują się profesjonalnie, lub mają takie ambicje, zdjęcia Skibińskiej ujmują naturalnością. Aktorka nie przyjmuje żadnych wyszukanych póz, nie ma na twarzy ani cienia makijażu, wręcz przeciwnie, z dumą prezentuje zmarszczki.
W rezultacie posypały się pełne zachwytu komentarze. Agnieszka Dygant i Anita Sokołowska zamieściły wyrażające entuzjazm ikonki, a reszta komentujących chwaliła klasę pani Ewy, rewelacyjną formę, piękną figurę i wyrzeźbiony brzuch.
Okazuje się, że można wyglądać pięknie w każdym wieku, bez filtrów, programów graficznych i pomocy sztabu wizażystów…
***