60-letni Artur Orzech niedługo zostanie ojcem. Dziennikarz zdradził kulisy swojego późnego rodzicielstwa
Artur Orzech niedawno wyjawił fanom, że wkrótce na świat ma przyjść jego druga pociecha. Dziennikarz, który w tym roku skończy 61 lat, jest niezwykle szczęśliwy z tego powodu. W ostatnim wywiadzie przyznał jednak, że późne rodzicielstwo było dla niego sporą niespodzianką. A na tym nie koniec.
Artur Orzech przez dziewięć lat był mężem Karoliny Kozłowskiej. Ich związek rozpadł się w 2015 roku. Dziennikarz odnalazł jednak ponownie szczęście w ramionach tajemniczej Emilii. Zakochani w lipcu 2023 roku powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Niedługo później prowadzący "Szansy na sukces" wziął kameralny ślub z ukochaną.
23 grudnia Artur Orzech na swoim Instagramie pochwalił się kolejną wspaniałą nowiną. Opublikował zdjęcie syna oraz swojej żony, która jak widać po fotografii, jest już na zaawansowanym etapie ciąży.
"Bo my święta mamy cały rok
Mila Ty wiesz...
Rok 2025 we czwórkę
Wszystkiego co najlepsze Państwu życzymy".
Napisał wtedy dziennikarz.
Teraz Artur Orzech postanowił w wywiadzie opowiedzieć nieco więcej na temat swojego życia rodzinnego oraz oczekiwania na drugie dziecko. W rozmowie z "Faktem" wyznał, że wraz z partnerką bardzo cieszą się z ciąży. Jednocześnie dziennikarz podkreśla, że gdy żona poinformowała go o ciąży, był mocno zaskoczony.
"Nie spodziewałem się, że w tym wieku jeszcze będę przeżywał drugą młodość" - stwierdził wprost.
Prezenter na ten moment nie chce zdradzać, kiedy na świat przyjdzie jego druga pociecha. Zapewnia jednak, że stanie się to już niebawem, a on oczywiście będzie ze swoją żoną w tym wyjątkowym momencie.
"Byłem przy pierwszym, który trwał bardzo długo i jestem pełen podziwu dla mojej żony i kobiet, które przez to przechodzą. Bo to jest rzecz niewyobrażalna, zjawiskowa i naprawdę podziwiam moją żonę za to, co przeżyła. Dla nas facetów jest to rzecz niepojęta, my byśmy się poddali co najmniej w połowie" - wyznał.
Artur Orzech i jego ukochana Emilia spodziewają się narodzin drugiego syna. Płeć dziecka nie jest dla nich jednak kwestią priorytetową. Najważniejsze jest zdrowie malucha oraz mamy.
"Będzie drugi syn. I jakby tak policzyć na razie wszystkich chłopaków w rodzinie, to będzie nas już trzech. Kiedy dowiedzieliśmy się o tym, że ponownie zostaniemy rodzicami, to nie myśleliśmy, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka. Aczkolwiek żona od początku miała jakąś wewnętrzną pewność i przekonanie, że będzie chłopiec. Mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie bardzo dobrze i dziecko urodzi się zdrowe" - powiedział w cytowanym wywiadzie.
Starszy syn Artura Orzecha podobno bacznie przygląda się swojej mamie i jej rosnącemu brzuszkowi. Głaszcze go, więc w pewien sposób oczekuje na narodziny brata.
Z niecierpliwością czekamy na informacje o narodzinach drugiego syna Artura Orzecha!
Zobacz też:
Nagłe rozstanie Artura Orzecha z TVP wywołało lawinę komentarzy. Słono go to kosztowało
Ujawniono polskich kandydatów do Eurowizji. Wśród nazwisk nie brakuje niespodzianek