70-letni Marek Siudym znów zakochany!
Tygodnik "Rewia" donosi, że Marek Siudym (70 l.) od jakiegoś czasu spotyka się z tajemniczą brunetką. Wiele wskazuje na to, że to coś poważnego...
"W życiu bym do teatru nie poszedł!" – tym jednym zdaniem z komedii "Miś" Marek Siudym zapisał się w historii kina.
Aktor, którego oglądamy dziś w "Barwach szczęścia" w roli Anatola, właśnie zdmuchnął na urodzinowym torcie 70 świeczek!
Wciąż wygląda świetnie, a to dzięki aktywności fizycznej. Od lat jest miłośnikiem koni, motocykli i… kobiet.
Jednak o uczuciach mówić nie lubi.
"Plotki, że miałem cztery żony i tysiące kochanek, pozostawiam bez komentarza" – uśmiecha się aktor.
Z pierwszą żoną, Krystyną Babirecką (†80 l.), połączyła go miłość do jeździectwa.
Para doczekała się córki Agnieszki (43), jednak ich związek nie przetrwał. W 1996 roku aktor poznał Joannę Sibilską (48), byłą tancerkę, instruktorkę w szkołach baletowych.
Chociaż dzieliło ich 20 lat, postanowili być razem. Rok po ślubie, w 1998 roku, zostali rodzicami Tadeusza (20 l.).
Przez lata w środowisku aktorskim uchodzili za zgodne małżeństwo.
"Z kobietami, końmi i psami mam dobry kontakt" – żartuje Marek Siudym.
Ale i to uczucie się wypaliło. Po rozstaniu aktor nie szukał na siłę kolejnej partnerki, chciał skupić się tylko na swoich pasjach i pracy.
Tymczasem wiele wskazuje na to, że znów się zakochał w tajemniczej brunetce!
"Bo miłość, niezależnie od wieku, zawsze jest piękna, wspaniała i każda jest pierwsza. To siła, która nadaje sens życiu" - dodaje.