Reklama
Reklama
Tylko u nas

72 zł za cztery pączki od Magdy Gessler. Zrobiliśmy test i wiemy, czy warto!

Magda Gessler (69 l.) od lat zbija fortunę na swojej działalności restauracyjnej. W związku ze zbliżającym się tłustym czwartkiem postanowiłem porównać jej pączki za 18 złotych z takimi w "normalnej" cenie. Jaki był wynik tego testu? Sprawdźcie!

Magda Gessler przedstawiana jest w mediach jako kreatorka stylu i smaku. Niestety, nie każdy ma okazje sprawdzić to samodzielnie, bo ceny w jej restauracjach i cukierniach są mocno wygórowane. W warszawskim lokalu restauratorki o nazwie "Słodko Słony" drożdżówka z makiem kosztuje 24 zł, pudełko faworków 90 zł, a pączek 18 zł. Cena słodkich przysmaków w dwa lata wzrosła u niej o 7 zł!

Reklama

Magda Gessler vs. tańsza cukiernia

Zgodnie z ludowymi wierzeniami w tłusty czwartek każdy powinien zjeść chociaż jednego pączka, by zapewnił on szczęście na resztę roku. Dlatego przygotowałem dla Was porównanie produktów od Gessler i takich z pierwszej lepszej cukierni z galerii handlowej.

Z samego rana pojechałem zakupić wyroby cukiernicze do testu. Za cztery pączki u Magdy zapłaciłem 72 zł, a u tańszej konkurencji 27,6 zł. W obydwu miejscach poprosiłem o zapakowanie na wynos. W oczy od razu rzuca się opakowanie - w lokalu znanej restauratorki było bardziej estetyczne. Wybrane produkty zostały włożone w spersonalizowane pudełko i zawiązane czerwonym sznureczkiem. Na prezent idealne. Jednak najważniejszy będzie dla mnie smak, a nie poboczne, choć dla niektórych istotne elementy. 

Magda Gessler przegrała z "tańszą" wersją?

Nie od dziś wiadomo, że niektórzy jedzą też oczami, dlatego specjalnie dla Was poniżej kilka zdjęć porównywanych pączków. O ile w przypadku opakowania można było zaobserwować przepaść, to w tej kategorii szanse są wyrównane. Moim zdaniem tańsza i droższa wersja zachęca do jedzenia tak samo dobrze. Postanowiłem przeciąć produkty i wysłać mojemu koledze Markowi, aby zdalnie odgadł, które są od Gessler. Pomylił się i wskazał tańszą wersję, która według niego wyglądała drożej. Potwierdza to, że w obydwu wersjach poziom wizualny jest na wysokim poziomie. 

Magda Gessler - test smaku!

Dotarliśmy do najważniejszego elementu. W ocenie smaku pomogli mi moi sąsiedzi. Dominik i Ania nie wiedzieli, które pączki są skąd i ile kosztowały. "Testerzy" po skosztowaniu obydwu wariantów nie byli w stanie stwierdzić, które są droższe. Ich zdaniem w smaku nie ma różnicy. Obydwie wersje ocenili jako dobre. Po przekazaniu im informacji o cenie produktu od Gessler usłyszałem, że to zdecydowanie za drogo, jak na to, co kilka chwil wcześniej mieli okazję zjeść. Wspólnie stwierdzili, że za takiego pączka mogliby dać maksymalnie 7 zł, czyli tyle ile w przypadkowej cukierni w centrum handlowym. 

Z wielkim zaciekawieniem podszedłem do tego testu, bo nigdy nie miałem okazji, aby naprzemiennie spróbować pączka Gessler z tańszym odpowiednikiem. Moje odczucia były bardzo podobne do sąsiadów. Nie czułem wielkiej różnicy pomiędzy tymi produktami. 

Jednak czarną bawełnianą bluzę bez jakiegoś znanego loga, które winduje cenę, nosi się tak samo dobrze, jak tę tańszą. Mamy wolny rynek i to konsument decyduje, na co ma ochotę wydawać swoje pieniądze. 

Magda Gessler broni ceny swoich pączków!

Dwa lata temu przy okazji pewnej konferencji miałem okazję porozmawiać z restauratorką i zapytać, dlaczego u niej jest tak drogo. Bez chwili zastanowienia powiedziała mi, że używa więcej jajek niż u konkurencji oraz nie miesza tłuszczu z olejem do smażenia

"W moich pączkach jest 40 żółtek w kilogramie mąki. Ciasto jest genialne i wspaniałe. Tłuszcz jest świeży i nie pomieszany z olejem. Uważam, że jeśli chcemy dobrze jeść, to to kosztuje. Mnie bardzo dużo kosztuje taki pączek" - tłumaczyła mi Gessler. 

W internecie często pojawia się stwierdzenie, że w pączkach od Gessler płacimy za nazwisko i rzeczywiście w tym przypadku trudno się z tym nie zgodzić, w końcu restauratorka przez lata pracowała na swoją markę, może więc odcinać kupony. 

Pączki - potrzebne składniki i przepis

Nie uśmiecha wam się pączek za 18 zł? Mam dobrą wiadomość! Możecie je zrobić samodzielnie! Na pewno wyjdzie taniej - poniżej sprawdzony przepis mojej sąsiadki. 

Składniki:

  • 1 kg mąki
  • 100 g drożdży
  • 1 jajko
  • 6 - 8 żółtek
  • 100 g masła
  • 100 g cukru
  • 0,5 l mleka
  • cukier waniliowy
  • łyżeczka spirytusu (ewentualnie czystej wódki)
  • marmolada różana 
  • cukier puder lub lukier
  • 1 kg smalcu + 1 l oleju (do smażenia)

Przygotowanie:

  • Przygotowujemy rozczyn: 100 ml mleka ogrzewamy do temperatury około 37 st. C., wkruszamy do niego drożdże, dodajemy 20 g cukru oraz tyle mąki by powstała konsystencja gęstej śmietany. Odstawiamy do wyrośnięcia
  • Przygotowujemy ciasto: Mleko podgrzewamy do temperatury około 30 st. C. Masło rozpuszczamy i studzimy. Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Z mąki, mleka, rozczynu drożdżowego, utartych z cukrem żółtek, jajek oraz spirytusu wyrabiamy ciasto, pod koniec dodając przestudzone, rozpuszczone masło. Wyrabiamy dokładnie elastyczne, gładkie ciasto. Zostawiamy do wyrośnięcia, aby podwoiło objętość. Po wyrośnięciu ciasto lekko zagniatamy i dzielimy na 10 porcji. W każdej porcji umieszczając łyżeczkę marmolady, formujemy pączki i pozostawiamy do wyrośnięcia.
  • Wyrośniete pączki smażymy w płaskim naczyniu, na rozgrzanym głębokim tłuszczu, tak aby mogły swobodnie pływać. Gotowe pączki posypujemy cukrem pudrem lub oblewamy lukrem.

Zobacz także: 

Magda Gessler schudła 13 kilogramów! Metamorfozę zawdzięcza tym prostym zmianom

Ile kosztuje celebrycki pączek? Porównujemy ceny u Wojewódzkiego, Gessler i innych

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Magda Gessler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy