83-letni Al Pacino dopiero został ojcem, a już rozstał się z partnerką. W tle ogromne pieniądze
Al Pacino (83 l.) pomimo dojrzałego wieku ma życie pełne przygód. Media najpierw donosiły, że zostanie ojcem, potem, że dziecko jednak nie jest jego. Ostatecznie aktor ukrócił plotki, gdy wyznał radość z czwartego potomka. Jak się okazuje, sielanka nie trwała długo. On i 29-letnia partnerka ogłosili rozstanie.
Al Pacino został ojcem już jakiś czas temu. Choć media twierdziły, że 83-latek ma problemy z tarczycą, przez co nie ma dużych szans na poczęcie potomstwa, a do tego plotkowano o relacji jego ukochanej z innymi mężczyznami, aktor ostatecznie potwierdził, że spodziewa się syna.
"To naprawdę niezwykłe. Zawsze było. Mam już kilkoro dzieci, ale to jest szczególne, ponieważ przytrafiło mi się w tak wyjątkowym momencie życia" - podsumował artysta w rozmowie z portalem Daily Mail. No cóż, radość nie trwała długo...
Al Pacino razem z Noor Alfallah doczekali się syna, jednak sielanka już się skończyła. Para ogłosiła rozstanie zaledwie trzy miesiące po narodzinach potomka. Co więcej, trwają ustalenia związane z opieką nad dzieckiem. Według doniesień "The Blast" byli zakochani mają zamiar zaciekle walczyć. Noor chce bowiem pełnej opieki nad synem, lecz z pozwoleniem dla ojca na uczestniczenie w wychowywaniu i podejmowanie decyzji związanych z najważniejszymi kwestiami.
Już dziś wiadomo, że Al Pacino ze względu na wiek raczej nie ma zbyt dużych szans w sądzie, tym bardziej jeśli będzie starał się o całkowitą opiekę nad pociechą. Choć ma doświadczenie z dziećmi (Roman Alfallah Pacino jest czwartym dzieckiem aktora) dotychczasowe rodzinne przygody mogą niewystarczająco wpłynąć na jego korzyść.
29-letka do swojego wniosku sądowego dołączyła już "dobrowolne oświadczenie o ojcostwie" podpisane przez nią i Ala Pacino oraz zewnętrznego świadka. Dokument, jak sama jego nazwa wskazuje, potwierdza ojcostwo Pacino. Ponadto kobieta wezwała aktora do pokrycia wszystkich kosztów sądowych związanych ze sprawą. Informacji o alimentach nie upubliczniono, jednak patrząc na majątek gwiazdora, te mogą okazać się skandalicznie wysokie.
Niektórych taki bieg wydarzeń dziwi. Noor Alfallah pochodzi z bogatej rodziny i nigdy nie narzekała na brak pieniędzy. Z zawodu jest producentką filmową i telewizyjną, co również zapewnia jej spory dochód.
Choć tak dobrze radzi sobie zawodowo i może liczyć na wsparcie rodziny, niektórzy twierdzą, że już dawno można było przewidzieć ten sposób zakończenia relacji. To dlatego, że Al nie był jej pierwszym znanym (i dużo starszym) partnerem. Spotykała się już z Mikiem Jaggerem, a podobno też Clintem Eastwoodem.
Według Noor różnica wieku między nią a Pacino (a także poprzednimi partnerami) nigdy nie była problemem. Donosił o tym informator "Page Six":
"Różnica wieku nie jest dla nich problemem, nawet mimo faktu, że jest starszy od jej ojca. Obraca się w wyższych sferach, bo w końcu sama pochodzi z bogatej rodziny".
Mimo to wielu uważa, że 29-latka się myli. Według wiernych obserwatorów różnice pokoleniowe wywołały spory, a następnie stały się powodem rozpadu związku.
Myślicie, że istnieje jeszcze szansa na pojednanie?
Czytaj też:
Joanna Kulig wystąpi u boku legendarnego Al Pacino. Co za wyróżnienie!
Al Pacino zostanie ojcem. Młodsza o ponad pół wieku partnerka jest w ósmym miesiącu ciąży
Al Pacino w końcu przerywa milczenie. 83-latek skomentował krążące plotki