85-letni Berlusconi wziął ślub "na niby"! Ukochana jest pół wieku młodsza
Silvio Berlusconi, jeden z największych skandalistów włoskiej sceny politycznej, w końcu postanowił sformalizować swoje uczucia. 85-latek i jego ukochana, o 53 lata młodsza Marta Fascina, powiedzieli sobie "tak". Jednak ceremonia była tylko symboliczna.
Silvio Berlusconi latami intensywnie pracował na opinię skandalisty. Były premier Włoch niejednokrotnie oskarżany był o korupcję i udział w seksaferach! Ponad 10 lat temu portale obiegła szokująca informacja, że polityk organizował imprezy nazywane "bunga bunga". Zapraszano na nie młode dziewczyny. Jedną z nich była Karima El Mahroug, prostytutka o pseudonimie "Ruby Złodziejka Serc".
Sprawa trafiła do sądu, a media na całym świecie śledziły proces. Ostatecznie Silvio Berlusconi został skazany i usłyszał wyrok siedmiu lat więzienia. Otrzymał również dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Wydawało się, że to odpowiednia kara. Jednak polityk złożył apelację, a sąd drugiej instancji uchylił wyrok.
85-latek nie ma dobrej opinii u płci przeciwnej. Nie jest tajemnicą, że regularnie korzystał z usług seksualnych. Jednak znalazły się panie, które udało mu się uwieść i rozkochać w sobie. Jego pierwszą żoną była Carla Elvira Dall'Oglio, z którą ma dwójkę dzieci. Jak można się spodziewać, były premier Włoch ostatecznie rozwiódł się. Dokładnie po 15 latach ich małżeństwo przestało istnieć.
Po rozstaniu szybko się pocieszył i związał z aktorką Veroniką Lario. Para doczekała się aż trójki dzieci. Historia jednak powtórzyła się, miłość okazała się ulotna, a para się rozeszła. Podobny los spotkał kolejną relację z 34-letnią Francescą Pascale.
W 2020 roku polityk poznał 32-letnią Martę Fascinę. Dziewczyna studiowała na Uniwersytecie Rzymskim i była członkinią parlamentu w partii... Silvio Berlusconiego. Jak widać, ich miłość jest na tyle "poważna", że 19 marca postanowili powiedzieć sobie sakramentalne "tak", ale... na niby!
Dzieci Berlusconiego nie zgodziły się na kolejne małżeństwo ich ojca. Chcą chronić rodzinną fortunę, a w sytuacji ślubu, małżonka odziedziczyłaby wszystko, czyli... 5 miliardów euro!
To jednak nie powstrzymało zakochanych i postanowili, że ceremonia odbędzie się, mimo że będzie "fałszywa". Goście zostali zaproszeni do ekskluzywnej posiadłości Villa Mellerio we włoskim miasteczku Lesmo.
***
Zobacz także:
Jędruszczak apeluje do Madeńskiej o zwrot pożyczki. Tancerka odpowiada: "On kłamie"
Krzysztof Jackowski zobaczył, co wydarzy się w kwietniu. Jasnowidz ostrzega Polaków
Mila Kunis i Ashton Kutcher odbyli rozmowę z Zełenskim. Co usłyszeli?
