87-letnia Krystyna Loska może liczyć na taką emeryturę. Ludzie nie kryją zaskoczenia
Krystyna Loska należy do ikon polskiej telewizji. Mimo wszystko prezenterka nie pobiera wyjątkowo wysokiego świadczenia emerytalnego. Wielu to zdziwi, ale mimo 33 lat pracy oraz lat spędzonych w TVP nie może liczyć na kokosy. Oto szczegóły.
Krystyna Loska zasłynęła w latach 60. To wtedy prowadziła młodzieżową audycję "To idzie miłość". Była też spikerką w serialu "Zorro" i pracownicą Telewizji Polskiej. Stacja latami była jej źródłem utrzymania. We współpracy z nią prowadziła festiwale w Opolu i Sopocie. Była także gwiazdą "Studia Gama", które przez pewien czas prowadziła wraz z Andrzejem Zaorskim.
Mimo tego, że Krystyna Loska pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób w historii polskiej telewizji, a na emeryturę przeszła dopiero po 33 latach pracy, nie może liczyć na kokosy. Jej świadczenie emerytalne, co to dużo mówić, pozostawia wiele do życzenia...
Krystyna w rozmowie z "Super Expressem" wyjawiła, że jej świadczenie jest bardzo niskie. Nie podała jednak konkretnej kwoty. Zdradziła jedynie, że emerytura wynosi "tysiąc coś tam". Tabloid nie dał za wygraną i wyliczył, że aktualne świadczenie dawnej pracownicy TVP może wynosić 1500 złotych. Po waloryzacji bardziej prawdopodobne, że otrzymuje niecałe 1800 złotych.
Niektórzy mogą być zaskoczeni, że tak znana gwiazda telewizji otrzymuje tak niskie świadczenie. Warto jednak podkreślić, że składki w przypadku osób na stanowiskach artystycznych są zazwyczaj niewielkie. Stąd potrzeba, by regularnie oszczędzać.
W tabloidzie na niskie emerytury skarżył się między innymi Andrzej Rosiewicz. Według niego wszystkiemu winne są "śmieciowe" umowy, których artysta nie unikał. "Super Express" poinformował, że jego świadczenie przed waloryzacją wynosiło zaledwie 590 złotych.
"Niby emerytura jest, ale tylko formalnie, bo samo pojęcie jest mi z gruntu obce. Nie zwalniam tempa i nie tracę pogody ducha" - mówił Andrzej Rosiewicz w rozmowie z "Dobry Tydzień".
Warto podkreślić, że mimo 87-lat na karku Krystyna jest wciąż w pełni sił. Jej ostatnie zdjęcia paparazzich przyprawiły wszystkich o zdumienie.
Jak się okazuje Krystyna Loska, nie tylko samodzielnie robi zakupy i dźwiga ciężkie siatki, ale także prowadzi samochód. Na fotografiach wyraźnie widać, jak 87-latka wsiada do swojej srebrnej Toyoty.
Czytaj też:
Grażyna Torbicka zdobyła się na niezwykły gest. Zrobiła to dla mamy
Tak dziś wygląda 86-letnia Krystyna Loska. Nadal zachwyca formą i sylwetką