Reklama
Reklama

92-letnia Przybylska musi radzić sobie sama. Nie ma nikogo do pomocy

Sława Przybylska to znana w całym kraju wokalistka, która w listopadzie skończyła 92 lata. Sześć lat temu zawiesiła karierę, by mieć więcej czasu na opiekę nad mężem - Janem Krzyżanowskim. Kiedy w 2022 roku odszedł - gwiazda powróciła do koncertowania. Śpiewa nie tylko swoje stałe utwory, ale też nowe przeboje. W najnowszym wywiadzie szczerze odpowiedziała na pytanie, czy jest samotna i wyjawiła prawdę o swojej największej życiowej inspiracji. Zdradziła także, jak radzi sobie z codziennymi sprawami.

Sława Przybylska otworzyła się w najnowszym wywiadzie. Mówi wprost

W najnowszym wywiadzie Sława Przybylska opowiedziała o tym, co przeżywa po stracie ukochanego męża. Jan Krzyżanowski odszedł 26 listopada 2022 roku. Miał 87 lat, a z wokalistką był związany przez niemal sześć dekad.

"Najzwyczajniej w świecie żyję i każdego dnia cieszę się z tego, że jestem. Podziwiam brzozy za oknem, które wiosną i latem tak pięknie tańczą - są smukłe i białe jak prawdziwe tancerki. Kiedy wstaję rano, staram się pozdrawiać moje brzozy, tańczyć razem z nimi, czerpać od nich energię życia, którą Arystoteles nazywał niematerialną siłą duchową, czyli żywotnością. Siłę i energię trzeba brać z przyrody, bo ona jest niezniszczalna i piękna" - mówi wdowa w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Reklama

Sława Przybylska o najważniejszej kobiecie w swoim życiu. Zawdzięcza to mamie

Sława przyznała, że najpiękniejsze rzeczy w życiu zawdzięcza nie tylko mężowi, ale i mamie. To ona była jej największym wsparciem i źródłem wiedzy:

"(...) miała w sobie niezwykłą potrzebę piękna, którą mi przekazała w genach (...) Naucz się czerpać radość z przemijania - mówi w tym samym wywiadzie.

Choć Sława mogłaby czerpać energię od fanów, nie ma z nimi kontaktu - przynajmniej poza koncertami. Nie ukrywa, że nie korzysta z sieci, więc nie ma możliwości zapoznać się z napływającymi pozytywnymi komentarzami.

"Jestem osobą osamotnioną, ale nie samotną. Sama wszystko muszę zrobić wokół siebie - posprzątać, ugotować, pozałatwiać. Na szczęście mam menedżera, który przejął obowiązki związane z mediami. Ja nie mam komputera ani internetu, tylko tradycyjny telefon. Jestem po prostu staroświecka" - tłumaczy.

Sława Przybylska szczerze o samotności. Poruszające wyznanie 92-letniej gwiazdy

Pod koniec wywiadu Sława zdradziła swój sposób na kłopoty, które od czasu do czasu pojawiają się w życiu każdego.

"Moje osamotnienie skazuje mnie na wiele obowiązków, ale staram się, aby te najbardziej uciążliwe traktować jak radosną konieczność. Bogini Hebe zalecała, żeby swoje kłopoty zawiesić na drzewach, a wtedy one wietrzeją. Trzeba polubić kłopoty albo się z nimi zaprzyjaźnić, wtedy stracą moc" - zakończyła pozytywnie 92-latka.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Poruszające wyznanie Sławy Przybylskiej. Jej nadchodzące święta nie będą wypełnione radością

Sława Przybylska poruszająco o życiu po śmierci męża. Byli razem 60 lat

Sława Przybylska wielką nieobecną na benefisie Łazuki. Menedżer wyjawił, dlaczego się nie pojawiła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sława Przybylska | Jan Krzyżanowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy