A jednak to nie były plotki o Edycie Górniak. Opuszcza kraj na stałe. Wszystko przez niego
Edyta Górniak podjęła decyzję. Pakuje walizki i opuszcza Polskę - na stałe. Liczne wakacyjne wojaże sprawiły, że diwa estrady nie chce wracać do znanych okolic. To jednak nie jedyny powód nagłej wyprowadzki. Jak można się spodziewać, wisienką na torcie okazał się wybór syna. Allan Krupy dla ukochanej partnerki przeniósł się do Monako. W tej sytuacji Edyty nic tutaj nie trzyma...
Edyta Górniak już tego nie ukrywa. Gwiazda zastanawiała się nad wyjazdem z kraju od dłuższego czasu, ale dopiero teraz rozumie, że musi podjąć tę decyzję, by czuć się ze sobą naprawdę dobrze.
"Nie da się ukryć, że w Polsce nic mnie nie trzyma. Kiedy Allan postanowił przeprowadzić się do Monako, zrozumiałam, że nie mam co tutaj robić. Oczywiście mam przyjaciół, koncerty i wspaniałych fanów, dla których będę wracać do Polski, ale codzienność chcę spędzać w Azji" - wyjawiła "Twojemu Imperium".
Edyta Górniak wiele swoich wyborów podporządkowała synowi. Chciała, by wyrósł na pewnego siebie i ambitnego człowieka. To długo trzymało ich przy sobie. Teraz gdy syn opuścił domowy kąt, gwiazda również poczuła gotowość do zmian.
"Allan miał dużo swobody, ale nie wykorzystywał tego. Wiedziałam, że mogę mu zaufać i nie zawiodłam się. Mam wspaniałego syna" - zapewniła diwa w tej samej rozmowie.
Allan aktualnie buduje wspólną przyszłość z nową ukochaną. Edyta również nie ma zamiaru próżnować. Wybrała Tajlandię, która słynie z cudownych widoków i innych licznych zalet.
"Kiedy Allan był mały byliśmy tam około 50 razy i zastanawialiśmy się, czy nie kupić tam domu, co byłoby tańsze niż pobyt w hotelach. Kocham Tajlandię, uwielbiam tajską kuchnię, kulturę i jogę. Ten kraj mnie zafascynował i tak już zostało" - opowiedziała wokalistka.
Edyta podkreśliła, że pobyty w Tajlandii pozwalają jej być blisko z tym, co dla niej najważniejsze: naturą.
"Wszystko, co ziemia urodziła, jest naturalne i zdrowe. Trzymam się tego" - podsumowała.
Allan zamiłowanie do podróży ma po mamie. Ostatnio na swoje urodziny zabrał ukochaną na rajskie wakacje, które opisał w mediach społecznościowych:
"Przeżyłem już dwie dekady zimniejszych i cieplejszych wiosen, cięższych i lżejszych, smutnych i radosnych. Jestem wdzięczny, że w taką rocznicę, mogę chwalić się wspaniałymi, kochającymi ludźmi, którzy zostali i są przy mnie w tej drodze. Wiem, że nie będę już sam".
Edyta również nie kryje silnych emocji i często udostępnia pamiątkowe fotografie z kochanym synem. A pod nimi? Zawsze umieszcza emocjonalne i bardzo wzruszające komunikaty. Takie jak ten:
"Jestem Dumna z Twojej postawy, dojrzałości, z Twojego rozwoju. Z odwagi, człowieczeństwa, cierpliwości i uczciwości. Nie mogę tylko uwierzyć, że minęło już tyle lat od tej fotografii... Prawie wszystko się zmieniło. Przede wszystkim stałeś się mężczyzną. Wspaniałym mężczyzną".
Fani są pewni, że taka więź przetrwa nawet rozłąkę. Też tak myślicie?
Czytaj też:
Kubicka zmieniła zdanie ws. ślubu. Przestraszyła się przeszłości Barona?
Górniak szybko zaangażowała się w romans z Kraśko. Jedna decyzja sprawiła, że wszystko się posypało
