A jednak to nie były plotki o Meghan Markle i księciu Harrym. Małżeństwo potwierdziło podjęcie decyzji
Coraz częściej powracają plotki o rzekomym kryzysie w związku Meghan Markle i księcia Harry’ego. Choć wielu miało nadzieję, że te w końcu ustaną, doniesień jest jedynie więcej... Wszystko wskazuje, że para podjęła kolejne działania, by ratować wieloletnią relację. Według osób z otoczenia rodziny królewskiej już wkrótce król Karol III będzie częściej widywał wnuki i odsuniętego od rodziny syna. Oto szczegóły.
Jak ostatnio podawały media, między Meghan Markle i księciem Harrym nie jest kolorowo. Doszło nawet do tego, że syn króla Karola III spakował walizki i wyjechał samotnie do RPA. To w tym trudnym czasie nie zostało bez wpływu na osamotnioną małżonkę.
"W ciągu ostatnich kilku tygodni naprawdę odczuwała presję w związku ze wszystkimi spekulacjami wokół niej, Harry'ego i ich małżeństwa" - wyjawiło anonimowe źródło OK! Magazine.
Teraz wychodzą na jaw kolejne fakty o znanej parze. Zakochani kupili wakacyjny dom w Portugalii, na co wydali 4,7 mln dolarów (w przeliczeniu na złotówki daje to niemal 19 milionów). Wyjątkowe miejsce miałoby pozwolić rodzinie zbliżyć się do rodziny królewskiej bez konieczności odwiedzania Wielkiej Brytanii.
Decyzja wywołała niemałą sensację. Mówi się, że ruch może być zwiastunem pogłębienia kryzysu w relacji, a nie jego zakończenia. Dlaczego? Nowe lokum tak blisko rodziny miałby być szansą dla Harry’ego, by częściej uciekać od żony i... mieć czas na podjęcie poważnej decyzji. Z drugiej strony to opcja, by znów wkraść się w łaski króla i brata.
Co jeszcze istotne, informator "Closer" zasugerował, że Meghan nie może się w ten sposób "zabezpieczyć", więc istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się poczucia bezradności. Wszak w brytyjskiej rodzinie królewskiej raczej nikt nie stanie po jej stronie - o ile w przyszłości miałoby dojść do najgorszego. W tym przypadku nie zostaje jej nic innego, jak odpuścić i zgodzić się na to, co planuje ukochany.
"Meghan jest głęboko zaniepokojona, że rodzina królewska może nakłonić Harry'ego, aby się z nią integrował bez żony. Musi być proaktywna, aby upewnić się, że nie jest odizolowana ani odsunięta na boczny tor" - ocenił sytuację informator "Closer".
Wygląda na to, że Meghan Markle będzie musiała zrobić to, czego wielu się po niej nie spodziewało - schować dumę do kieszeni.
"Teraz, jeśli zostanie to uznane za bezpieczne, Meghan odłoży na bok pretensje i prawdopodobnie udzieli zzgody Harry'emu, aby zabrał Archiego i Lilibet do ich dziadka" - wyznał informator.
Czytaj też:
Niespodziewany zwrot ws. księcia Williama. Po sześciu latach wspomniał imię brata
Obserwują Harry'ego i Meghan z bliska na co dzień. Nagle wyjawili, co dzieje się w ich domu
Książę Harry przyłapany. Takiego go jeszcze nie widziano. Wszystko przez Meghan