To musiało nadejść. Komarnicka wprost ogłosiła zmianę, fani w szoku
Emilia Komarnicka była częstą bohaterką artykułów w serwisach plotkarskich kiedy w ubiegłym roku zaskoczyła wszystkich zmianą nazwiska. Taki ruch wywołał podejrzenia o kryzysie w jej małżeństwie. Gwiazda i jej mąż, Redbad Klynstra, w końcu zdementowali wszystkie doniesienia. Teraz aktorka opublikowała wymowny post, w którym pisze o zmianie perspektywy. Na szczęście chodzi tutaj o serial, w którym gra.
Emilia Komarnicka jest obecnie jedną z najlepiej rozpoznawanych polskich aktorek. Gwiazda wzbudza zainteresowanie nie tylko za sprawą swoich umiejętności scenicznych czy wokalnych, ale także przez życie prywatne. Jej mężem jest bowiem sławny aktor - Redbad Klynstra.
Po ślubie gwiazdorzy przyjęli podwójne nazwisko, jednak kilka miesięcy temu zdecydowali się na zmianę. To wywołało lawinę plotek na temat kryzysu w ich małżeństwie. W pewnym momencie Klynstra i Komarnicka nie wytrzymali. Wprost skomentowali doniesienia.
"Każdy z nas ma swój zawodowy tor. Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra" - ogłosili w mediach społecznościowych.
Teraz na instagramowym profilu aktorki ukazał się zaskakujący wpis. Emilia Komarnicka nagle ogłosiła zmianę perspektywy.
Gwiazda zaprezentowała fanom krótkie nagranie z planu popularnej telenoweli "Na dobre i na złe". Grana przez nią postać nieoczekiwanie zrzuciła służbową garsonkę i sprawdziła się w nieco innej roli niż na co dzień.
"Zmieniając perspektywę zaczynasz dostrzegać oczywistości. Z wizytą #dragatawoźnicka przy stole, o którym zawsze marzyła" - napisała uradowana Komarnicka.
Jak można się było spodziewać, pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy:
"Nareszcie Agata zdjęła te beżowe garsonki!";
"Super! Dodatkowo widzę znajomą ale zupełnie nową twarz w tym serialu. Aaaa nie mogę się doczekać";
"Marzenie się spełniło";
"Nie bój się chcieć" - czytamy.
Spodziewaliście się takiego zwrotu akcji?
Zobacz także:
Wieści ws. Komarnickiej nadeszły znienacka. A jednak to nie były plotki
Uradowana Emilia Komarnicka przekazała szczęśliwy komunikat. Już odlicza
Komarnicka nie mogła dłużej czekać. Wyznała i się zaczęło. Poruszenie na cały kraj