Abigail Breslin broni maseczek. Jej tata zmarł na COVID-19
Abigail Breslin wdała się w dyskusję z fanem, który krytykował zdjęcie, które zamieściła na swoim Instagramie. Widać na nim aktorkę z przyjaciółmi w rollercoasterze w Vegas. Abigail, jako jedyna osoba na zdjęciu, ma na twarzy maseczkę i właśnie to nie spodobało się jednemu z komentujących.
Abigail Breslin, aktorka nominowana w 2007 roku do Oscara za rolę w filmie „Mała Miss”, wybrała się ostatnio ze znajomymi do Las Vegas. Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie, na którym widać, jak szaleje z przyjaciółmi na Big Apple Coaster. Szaleństwo było w pewnym stopniu kontrolowane, bo Agibail, jako jedyna na zdjęciu ma na twarzy maseczkę ochronną.
Właśnie to skłoniło jednego z internautów do zamieszczenia niemiłego komentarza:
Aktorka, znana między innymi z utrzymanego w konwencji horroru serialu dla nastolatek „Królowe krzyku”, zdecydowała się zareagować. Jak wyjaśniła:
Internauta jednak nie odpuszczał i postanowił winą za śmierć ojca Abigal obarczyć jego samego. Jak wyjaśnił, widocznie tata aktorki był „zbyt słaby”, by przeżyć:
Tymczasem fani zachęcali aktorkę, by o przeciwniku maseczek zawiadomiła policję. Ona jednak postanowiła zakończyć sprawę osobiście. Odpisała krótko:
Tata Abigail trafił rok temu do szpitala w wyniku zakażenia koronawirusem. Walczył o życie pod respiratorem. Aktorka napisała wówczas:
Ojciec aktorki nie przeżył zakażenia. Zmarł w wieku 78 lat.
Zobacz też:
Wendzikowska wypoczywa na Malediwach. "Takie ciało to grzech"
Premier dla Interii: obniżymi VAT na paliwa. Cena benzyny spadnie
***