Reklama
Reklama

Adam Kraśko szczerze o „Rolniku…” i Marcie Manowskiej!

Adam Kraśko (46 l.), który był uczestnikiem pierwszej edycji hitu TVP „Rolnik szuka żony”, udzielił wywiadu, z którego dowiadujemy się m.in. co sądzi z perspektywy czasu o programie.

Kiedy wiosną 2014 roku został wyemitowany pierwszy odcinek "Rolnika...", chyba nikt nie spodziewał się, że odniesie on taki sukces.

Widzowie jednak pokochali ten program, tak samo jak jego bohaterów.

Jednym z bardziej charakterystycznych uczestników był Adam Kraśko, który brał udział w pierwszej edycji. Mężczyzna wprawdzie nie znalazł ukochanej w programie, jednak zyskał popularność.

"Super Express" właśnie przeprowadził z nim wywiad, z którego dowiadujemy się m.in., że nadal jest samotny. Nie traci jednak nadziei, że w końcu spotka tę jedyną.

Reklama

"(...) Wierzę, że na mojej drodze stanie wreszcie kobieta, która pokocha mnie szczerze i wybaczy mi moje drobne wady" - powiedział.

Został również zapytany, jak ocenia sam program. W odpowiedzi dziennikarze usłyszeli same pochwały!

"To jedyny program, oprócz ‘Kuchennych Rewolucji’ pani Magdy Gessler, który jest prawdziwy. W ‘Rolnik szuka żony’ najważniejsza jest szczerość i prawda. Tam nie można udawać, a reżyserowi Konradowi Smudzie zależy na tym, by wszystko było naturalne" - wyznał tabloidowi.

W wywiadzie Kraśko potwierdził również, że wielu rolników, w tym on, podkochiwało się w prowadzącej, Marcie Manowskiej!

"Ja też wzdychałem, ale szybko mi przeszło. Jest piękna, ciepła, miła... Człowiek się przed nią otwiera, nie czuje presji kamer. Rozmawiasz z nią jak z kimś bliskim, a ona potrafi dotrzeć do ludzi" - powiedział.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Adam Kraśko | "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy