Adam Kraśko zamartwiał się o mamę!
Adam Kraśko (43 l.) przeszedł chwile grozy, gdy jego mama trafiła do szpitala!
Kwiaty i czekoladki - z takimi prezentami Adam Kraśko (43 l.) pojawił się w jednym ze szpitali w Białymstoku. Tam na oddziale chirurgii naczyniowej przebywała jego mama Alicja (69 l.), której lekarze właśnie uratowali życie, udrażniając tętnice.
- Kwiaty były dla mamy, czekoladki dla pielęgniarek - zaznacza Adam, który, od kiedy jest na diecie, słodyczy nie jada i zabrania tego także mamie.
Pani Alicja najpierw ucieszyła się z odwiedzin syna, który kulturą osobistą, humorem i wyglądem podbił serca wszystkich pań na oddziale, a potem w asyście Adama opuściła szpital i została zawieziona samochodem do domu.
Dla niej i jej męża Mikołaja (74 l.) medialna kariera syna najpierw była zaskoczeniem, a potem problemem. Przez występ w programie "Rolnik szuka żony" stali się rozpoznawalni. Na szczęście ich syn mądrze wykorzystuje popularność i robi rzeczy godne naśladowania.
- Często nie doceniamy tego, co mamy, dopiero choroba uczy nas pokory - mówi Adam Kraśko, który sam walczy z nadwagą. Zachęca też mamę do przyrządzania potraw przede wszystkim z warzyw i owoców.
W przydomowym ogródki państwa Kraśków obrodziły w tym roku dynie, z których rolnik przyrządza frytki pieczone z oliwą i gałką muszkatołową, a pestki suszy w piekarniku. Zebrał również sporo włoskich orzechów, które zostawił w łupinach, żeby nie jełczały.
- Gotowanie to żaden wstyd dla faceta. Zawsze mogę wyręczyć w tym moją mamę, a ona sobie trochę odpocznie. Możemy również łuskać razem pestki dyni podczas oglądania nowej edycji "Rolnik szuka żony". Bo bardzo lubimy ten program - uśmiecha się przewrotnie Adam Kraśko.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: