Adam Kraśko: Zawodowo widzę się w show-biznesie!
Adam Kraśko (43 l.), najsłynniejszy rolnik w Polsce, po zakończeniu przygody z "Celebrity Splash" planuje karierę muzyczną. Jak się czuje, gdy media nazywają go "gwiazdą"?
43-latek nie ukrywa, że swoją przyszłość chce związać z branżą rozrywkową. Po udziale w "Rolnik szuka żony" i polsatowskim "Celebrity Splash" jest wprost rozrywany.
"Zawodowo widzę się w show-biznesie. Dostaję propozycje prowadzenia imprez i konferansjerki. Może zatem trochę pobędę sobie celebrytą! Bo w sumie dlaczego nie?" - mówi tygodnikowi "Twoje Imperium".
Dodaje, że chce odnieść sukces przede wszystkim na estradzie, z zespołem XFort, z którym śpiewa kilka piosenek, oraz z grupą Weekend.
"Dotychczas moje piosenki były przyjmowane bardzo ciepło. Właśnie nagrałem przeróbkę utworu 'Zabawa w stylu folk', który w oryginale śpiewa Krzysztof Krawczyk. Myślę, że tą piosenką mogę coś zwojować. Dobrze się czuję w takim repertuarze. Jeżeli spodoba się Polakom, w przyszłości pojawią się kolejne projekty" - zapowiada.
Podkreśla jednak, że nie do końca odpowiada mu łatka "gwiazdy". Zdecydowanie woli określenie "artysta", który tworzy, występuje, ma wiernych fanów i szacunek odbiorców.
"Nie sądzę, bym pasował do określenia 'gwiazda'. Tak można powiedzieć o pani Beacie Tyszkiewicz lub o panu Danielu Olbrychskim. Ja zaś jestem człowiekiem znikąd, który ma właśnie swoje pięć minut. Ale mam nadzieję, że z czasem uda mi się zasłużyć na zaufanie i szacunek ludzi".