Adam Małysz: Jego żona drży o niego!
Izabela Małysz (36 l.) bardzo przeżywała start swojego męża w Rajdzie Dakar.
37-letni Adam Małysz po zakończeniu kariery narciarskiej w pełni oddał się innej swojej pasji - motoryzacji.
Od zawsze zresztą powtarzał, że interesuje się nią namiętnie i marzą mu się starty w rajdach.
Postanowił więc dość szybko spełnić swoje marzenie, zdobywając tytuł międzynarodowego rajdowego mistrza Polski i Czech.
Nie mógł sobie odmówić także udziału w słynnym Rajdzie Dakar.
W tym roku był to już jego czwarty start w tych zawodach. Niestety, na trasie drugiego etapu jego samochód spłonął. Małysz miał sporo szczęścia, że wyszedł z tego bez szwanku.
"Na Żywo" informuje, że Izabela nie jest zadowolona z tego, iż mąż w ogóle zdecydował się na start w rajdzie.
"Strasznie przejmuje się, gdy Adam się ściga. Przeżywa jego starty dużo bardziej niż kiedyś jego skoki. Wiele razy prosiła go, by znalazł sobie mniej niebezpieczne zajęcie" - mówi tygodnikowi znajoma sportowca.
Czy po niebezpiecznej przygodzie Małysz zrezygnuje z adrenaliny, jaką zapewniają wyścigi? "Czekaliśmy bardzo długo na pomoc, nie mieliśmy wody, bo wszystko spłonęło. Przy temperaturze prawie 50 stopni myślę, że też mogliśmy tam wręcz zostać na zawsze" - przyznał szczerze w jednym z wywiadów.
Zarzucił organizatorom, że zanadto narażają życie uczestników, fundując tak potężny wysiłek, iż wielu odpada.
"Zastanawiamy się, czy to nie jest specjalnie robione" - skwitował.