Adam Małysz spakował walizki i opuścił dom. Iza została sama
Adam i Izabela Małyszowie już niebawem będą świętowali 27. rocznicę ślubu. Trzeba przyznać, że taki staż to w świecie show biznesu prawdziwy ewenement. Słynny skoczek i jego żona od niemal trzech dekad tworzą zgodne i udane małżeństwo, choć pierwsze lata ich relacji nie należały do najłatwiejszych. Ostatnio ukochana sportowca wrzuciła do sieci krótką relację, z której wynika, że jej mąż spakował walizki i uciekł z domu. O co chodzi?
Izabela Polok i Adam Małysz poznali się jeszcze jako dzieci. W młodości mieszkali po sąsiedzku i często widywali się w tej samej szkole. Parą zostali jeszcze jako nastolatkowie i niewiele później wzięli ślub i zostali rodzicami Karoliny, która przyszła na świat 31 października 1997 roku.
Choć już od niemal trzech dekad tworzą zgodne i szczęśliwe małżeństwo, to przyznają, że w ich relacji także nie brakowało trudnych momentów. Zwraca na to uwagę Iza, która przyznała, że związek ze sportowcem nie należy do najłatwiejszych. Nawet podróż poślubną spędzili tam, gdzie akurat Małysz miał zgrupowanie. Słynny skoczek nie mógł też odebrać żony i nowonarodzonej córki ze szpitala.
"Było mi bardzo przykro, ale wiedziałam, z czym to się wiąże, że wychodzę za sportowca" - wyznała żona skoczka w programie "Druga strona medalu".
Tamte czasy to już odległa przeszłość. Jedyna córka Małyszów, Karolina, jest już dorosła i żyje swoim życiem u boku ukochanego męża, Kamila. Adam i Izabela cieszą się więc spokojem i swoim własnym towarzystwie w urokliwej Wiśle.
Ostatnio żona legendarnego skoczka opublikowała w sieci osobliwe kadry. Można na nich dostrzec niebo oraz widoki z ich posiadłości w Wiśle.
"Osobisty mąż Adam Małysz we Wrocławiu z dziećmi, a ja..." - brzmi podpis.
Przez moment można pomyśleć, że sytuacja jest niepokojąca. Z opisu wynika bowiem, że Adam Małysz spakował walizki i opuścił dom, a Izabela została sama.
Tymczasem okazuje się, że faktycznie, sportowiec wybył z domu, ale miał ku temu konkretny powód. We Wrocławiu zorganizowano bowiem imprezę motosportową, w której Małysz, będący także rajdowcem, zamierzał sprawdzić swoje umiejętności. Nie ma więc powodu do niepokoju.
Zobacz także:
Adam Małysz ma problem. Nie chce słuchać zaleceń. Nie wygląda to najlepiej
Małyszowie nareszcie się tym pochwalili. To był ostatni moment na taką decyzję
Małyszowie zabalowali w środku nocy. Iza nie wytrzymała, pokazała wszystko w sieci