Adele świętuje, a fani rozgoryczeni...
Adele (32 l.) doskonale wie, jak wzbudzić sensację! Jej najnowszy post na Instagramie rozpalił nadzieję w milionach obserwujących! Co takiego zrobiła…?
Miniony rok z całą pewnością należał do Adele! Gwiazda przeszła spektakularną metamorfozę, zakończyła nieudane małżeństwo i wygląda na to, że wszystko układa się jak najlepiej. Jest jednak mały szkopuł... fani wciąż czekają na najnowszą płytę artystki!
Każda aktywność piosenkarki w mediach społecznościowych to nadzieja dla obserwatorów, że to właśnie ten post będzie zwiastował nowy krążek!
Szczególne poruszenie wywołał więc najnowszy wpis gwiazdy na Instagramie. Adele świętuje, a jest co! "Szczęśliwego 10-lecia stary przyjacielu! To szalone, jak mało pamiętam, jak to było i jak się czułam dziesięć lat temu. Dziękuję z głębi serca za to, że wpuściłeś nas do swojego życia i pozwoliłeś mi być ścieżką dźwiękową do niektórych momentów".
To właśnie dziesięć lat temu Adele wydała swój historyczny album "21". Zapewnił on jej światową sławę i sprawił, że był najlepiej sprzedającym się albumem w Wielkiej Brytanii w XXI wieku!
Sukces artystki świętował również Universal Music Publishing Group. Napisali, że: "album został uznany za najlepszy album wszechczasów na liście Billboard 200".
Wspomnienie sukcesów Adele jeszcze bardziej rozochociło fanów. Pod postem czytamy bowiem: "nowy album niebawem prosimy", "myślałem, że to zapowiedź nowego albumu", "teraz wypuść nowy album", "ok dziewczyno, czekamy na nowy album".
Czy wy również czekacie na nowy album?