Reklama
Reklama

Adopcja odmieniła życie Renaty Przemyk. Tak ułożyły się jej relacje z córką

Renata Przemyk (59 l.) jest mamą jedynaczki, którą adoptowała 22 lata temu. Jak potem wspominała w książce o samodzielnym macierzyństwie, proces adopcyjny okazał się drogą przez mękę, jednak warto było przez to przejść. O swojej wyjątkowej relacji z dorosłą już córką piosenkarka opowiedziała w wywiadzie.

Renata Przemyk nie spotkała w swoim życiu nikogo, z kim zapragnęłaby założyć rodzinę, o której marzyła. 

Kolejne związki artystki kończyły się porażkami, a nawet, gdy trwały, Przemyk w żadnym z partnerów nie dostrzegała kandydata na ojca swojego dziecka. 

Renata Przemyk została mamą w wieku 36 lat

Marzenie o macierzyństwie udało jej się zrealizować dopiero w wieku 36 lat. Jak potem wyznała w książce w książce Anity Sobczak "Sama. Rozmowy o samotnym macierzyństwie" przyznała, że rozpoczynając procedurę adopcyjną, nie miała pojęcia, co ją czeka:

Reklama

"Wiele rozmów, długich testów i zaświadczeń. Do domu przyjechało dwoje psychologów. Wyglądało na to, że robią wszystko, żeby mnie zniechęcić, ale też zdyskredytować. Gdyby rodzice biologiczni spełniali chociaż niewielką część warunków, jakie się stawia tym adopcyjnym, dzieci miałyby cudowne życie".

Renata Przemyk całe życie podporządkowała córce

W 2002 roku Renata Przemyk została mamą ośmiotygodniowej dziewczynki imieniem Klara. Już w pierwszych miesiącach życia córki, Przemyk z nawiązką spełniła oczekiwania psychologów adopcyjnych, bo w ogóle zrezygnowała z pracy, całkowicie poświęcając się macierzyństwu. Korzystna sytuacja zawodowa i finansowa pozwoliła jej ograniczyć koncertowanie również przez kolejne lata.

Piosenkarka od początku była zdecydowana nie ukrywać przed córką prawdy, jednak z jej ujawnieniem musiała trochę poczekać. Jak wspominała w wywiadzie dla „Vivy’, wyjaśniła Klarze wszystko językiem zrozumiałym dla dzieci:

"Są dzieci z brzuszka i są dzieci z serduszka. Każde matka i dziecko są sobie przeznaczone, tylko nie zawsze od razu się znajdują. Czasem mama rodzi dziecko, a czasem musi je znaleźć, bo gdzieś po prostu chwilowo się zagubiło i tu najistotniejsza jest więź, miłość, czułość, to poczucie, że jesteśmy naprawdę razem, że jesteśmy dla siebie". 

Renata Przemyk zbudowała z córką wyjątkową więź

Córka Renaty Przemyk jest już 22-letnią kobietą. Z mamą łączą ją bliskie relacje. Przemyk nie ukrywa, że to właśnie córka namówiła ją, by dała szansę mężczyźnie, z którym ostatecznie artystce udało się zbudować trwały związek. 

Jak wspomina w wywiadzie dla "Vivy", wychowanie dziecka obdarzonego silną osobowością to nie bułka z masłem, jednak ona sama nie żałuje ani jednej chwili. To doświadczenie całkowicie ją odmieniło:

"Klara od początku była cudowna, ale uparta jak diabli. Z wyglądu aniołek – długie, gęste blond włosy, niebieskie oczęta. Księżniczka. I nadużywane słowo – NIE. Pierwsza zabawka to ciężarówka, potem wożony na niej miś, potem lalki, ale różowe sukienki też musiały być. Jeżeli ona miała warkoczyki czy kwiatki we włosach, ja też. Miałam w końcu usprawiedliwienie dla swojego infantylizmu. Mogłam bezkarnie oglądać kino familijne, wygłupiać się, tarzać po trawie. W dzieciństwie byłam nad wiek poważna. Teraz uwolniło się we mnie prawdziwe dziecko. Od kiedy jest Klara, rozwinęłam się duchowo i otworzyłam na ludzi". 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Przemyk nie odbierze Nagrody Mediów Publicznych. Piosenkarka wydała oświadczenie

Renata Przemyk o adoptowanej córce

Renata Przemyk: ”Zrozumiałam, że nie muszę być idealna” [WYWIAD]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Renata Przemyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy