Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski rozstali się?! Co się stało?!
Byli ze sobą zarówno w życiu, jak i na ekranie. Czyżby ich uczucie już się wypaliło? Mikołaj Roznerski (35 l.) nie ukrywa, że szuka nowej miłości...
Od ponad roku stanowili jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska (33 l.) jeszcze do niedawna chętnie pojawiali się razem na imprezach i zamieszczali wspólne zdjęcia na swoich profilach społecznościowych.
Jednak znajomi pary twierdzą, że już od jakiegoś czasu ich związek przechodził kryzys, aż w końcu postanowili się rozstać.
"Mikołaj zalogował się na popularnym portalu randkowym. Nigdy nie czuł się dobrze jako singiel i nie wyobraża sobie samotnych wieczorów. Dlatego znów zaczął umawiać się na randki" - zdradza w rozmowie z "Na Żywo" przyjaciel aktora.
A jeszcze kilka tygodni temu Roznerski publicznie zaprzeczał plotkom o kryzysie.
"Wstajemy rano, pijemy kawę i jedziemy do pracy. Jest fantastycznie!" - przekonywał.
Ale Adriana powstrzymywała się od komentarzy. Z jej punktu widzenia nie wszystko wyglądało tak różowo... Choć niemal codziennie aktorzy spędzali ze sobą czas na planie serialu "M jak miłość", w którym grają parę, to po pracy wciąż się mijali.
"Ada wspiera Mikołaja w zawodowych decyzjach, ale ostatnio denerwuje się, że ciągle nie ma go w domu" - mówiła w wywiadzie jej znajoma.
Adriana czuła się samotna, zwłaszcza że Mikołaj nigdy nie stronił od towarzystwa atrakcyjnych kobiet. Dała wyraz swojej irytacji podczas imprezy z okazji 18. urodzin "M jak miłość".
"Była wściekła, bo po przyjściu na przyjęcie jej partner zostawił ją i poszedł się bawić z koleżankami. Gdy spotkała jedną z nich w toalecie, nadepnęła jej na sukienkę i kazała odczepić się od Mikołaja" - zdradziła tygodnikowi obserwatorka zajścia.
Roznerski nie ukrywał zaskoczenia reakcją Adriany i próbował wszystko naprawić. Gdy w lutym tego roku odbierał "Telekamerę Tele Tygodnia" w kategorii aktor, ze sceny skierował do ukochanej piękne słowa.
"Dziękuję kochanie, że przyszłaś tutaj ze mną. Nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy... "- mówił.
***
Czytaj więcej na kolejnej stronie:
Uczestnicy gali nie mieli wątpliwości, że w ten sposób Mikołaj chce przeprosić ukochaną. Ostatecznie ona dała mu jeszcze jedną szansę. Choć wydawało się, że udało im się pokonać trudności, niedawno znów pojawiły się doniesienia o konflikcie między partnerami. Tym razem dotyczył on ich wspólnej przyszłości. Roznerski pragnął oświadczyć się ukochanej i marzył o wspólnym dziecku.
Z poprzedniego związku z aktorką Martą Juras ma synka Antosia (8 l.), który jest jego oczkiem w głowie. Jednak Adriana nie czuje się jeszcze gotowa na założenie rodziny.
"Ada uważa, że na rolę mamy przyjdzie jeszcze czas" - ujawnił przyjaciel pary.
Mikołaj nie ukrywał rozczarowania i zrozumiał, że ich pragnienia są coraz bardziej rozbieżne... Aktorom nie zależy na medialnym szumie, dlatego rozstali się dyskretnie. Nadal obserwują swoje profile na Instagramie i nie usunęli wspólnych zdjęć. W końcu wciąż łączy ich praca w serialu i żadne z nich nie chce, aby atmosfera na planie stała się nie do zniesienia.
Co więcej, Mikołaj zawsze podkreślał, jak wiele zawdzięcza swojej partnerce. Zanim ją poznał, cierpiał na stany depresyjne. Mierzył się z traumatycznym dzieciństwem - rozwodem rodziców, ciężką pracą w gospodarstwie oraz anoreksją, na którą zapadł, gdy był nastolatkiem. To wszystko sprawiło, że nie potrafił zbudować dojrzałej relacji i cieszyć się życiem.
"Nocami siedziałem sam i ryczałem" - zdradził w wywiadzie.
I wtedy pojawiła się Ada.
"Podała mi rękę w najtrudniejszym momencie, kiedy byłem na emocjonalnym dnie. Widziała, co się ze mną dzieje. Dała do zrozumienia, że powinienem przestać udawać i zastanowić się, kim naprawdę jestem, bo będzie źle" - podkreślał. - "Chcę pracować na sobą i nad tym, co mam, żeby tego po prostu nie schrzanić".
Może zatem jeszcze nie wszystko stracone i aktor zawalczy o ukochaną?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: