Adrianna Biedrzyńska zdradziła prawdę o swojej ciężkiej chorobie! Co z jej zdrowiem?
Adrianna Biedrzyńska (53 l.) przeżywała bardzo trudne chwile. Zdiagnozowano u niej guza mózgu. Choroba nie chciała odpuścić i odbierała całą nadzieję. Na szczęście nie było mowy o poddaniu się i teraz artystka cieszy się zdrowiem!
Aktorka ma na swoim koncie wiele ról teatralnych, serialowych i filmowych, ale widzowie chyba najbardziej kojarzą ją z postaciami Anki w "Dekalogu IV" oraz Małgorzaty w "Barwach szczęścia".
Mimo,że jej kariera zawodowa należy do udanych, to w jej życiu prywatnym nie działo się równie dobrze.
Jakiś czas temu Biedrzyńska poważnie zachorowała.
Przeszła zabieg napromieniania guza mózgu, lecz ten niestety nie przyniósł pomyślnych rezultatów.
Guz powiększył się i wywołał stan zapalny.
Na swoim profilu na Facebooku Biedrzyńska relacjonuje, że odczuwała wówczas wielki ból, podawano jej także sterydy i mnóstwo leków.
Bliscy artystki wspierali ją w trudnych chwilach i podnosili na duchu wtedy, gdy przeżywała ona momenty zwątpienia.
Jednak wygląda na to, że wszystko zakończyło się szczęśliwie.
"Jestem po ostatecznym rezonansie. Ten intruz, podglądacz moich myśli i emocji JEST TRUPEM!!! ZMNIEJSZYŁ SIĘ O 60 PROCENT I ROZPADA SIĘ" - napisała Biedrzyńska.
Tłumaczy, że dzieli się swoją historią, by zachęcić wszystkich do dbania o własne zdrowie.
"Tak naprawdę dopiero dzisiaj mogę powiedzieć, że wygrałam" - cieszy się aktorka.
Gratulujemy i życzymy powrotu do pełni sił!
(Agencja TVN/x-news)