Adrianna i Michał z "Rolnika" zaprosili kamery do domu. Tak się urządzili na wsi
Ada i Michał z randkowego show "Rolnik szuka żony 9" przygotowują się do ślubu. Para zaręczyła się jeszcze przed końcem edycji programu. Teraz zaprosili kamery do swojego gospodarstwa i opowiedzieli o życiu na wsi i zbliżającym się ślubie.
Adrianna Jasiaczek i Michał Tyszka byli bohaterami dziewiątej edycji programu "Rolnik szuka żony". Para bardzo szybko znalazła wspólny język i od razu zaiskrzyło między nimi. Już niedługo powiedzą sobie sakramentalne "tak". O przygotowaniach do ślubu i wspólnym życiu opowiedzieli w piątkowym wydaniu "Pytania na śniadanie".
Ada i Michał zaprosili kamery do swojego domu. Na samym początku spotkania z widzami Michał przypomniał, jak doszło do tego, że Adrianna znalazła się w randkowym show. Michał zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony" z jasno określonym celem: znaleźć żonę. Liczył na swoje szczęście, które sprzyja mu od urodzenia. Wszyscy bliscy nazywają go szczęściarzem. Kiedy przyszło do wybierania kandydatek, dwie z nich wybrał po przeczytaniu listów. Co do trzeciej postanowił, że wybierze jeden list na chybił trafił i jego autorkę zaprosi na rozmowę. Właśnie tą dziewczyną wybraną na ślepo była Ada!
Michał i Ada mieszkają w dużym domu na Podlasiu pod jednym dachem z rodzicami rolnika i jego siostrą. Reporter "Pytania ns śniadanie" dopytywał Adriannę jak odnalazła się w nowym domu.
"Na początku było mi ciężko, bo wiadomo, że każdy dom ma swoje nawyki, swoje przyzwyczajenia i myślę, że do tego musiałam się przyzwyczaić i odnaleźć" - przyznała Ada.
Ukochana rolnika dość szybko zaaklimatyzowała się w gospodarstwie. Podoba się jej życie na wsi.
"To jest to, czego nie miałam w mieście. Zwierzęta, zieleń" - mówiła Ada.
Choć wychowywała się w Łodzi, to teraz bez problemu zajmuje się dojeniem krów. Wstaje po 5 rano i wykonuje rolnicze prace. Przyznała, że we wszystkim bardzo wspiera ja przyszła teściowa.
Ada jest zakochana w Michale. W programie wymieniła zalety ukochanego:
"Michał jest otwarty, towarzyski, zabawny, nie ma z nim nudy, cały czas coś się z nim dzieje".
Na koniec narzeczeni zdradzili, jak będzie wyglądał ich ślub. "Będzie najbliższa rodzina i przyjaciele, w sumie ok. 200 osób".
Para chciała, by zorganizować wiejskie wesele w stodole, jednak z czasem ich plany się zmieniły i jak przyznała Ada, będzie to impreza w stylu glamour.
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony" Michał i Ada ujawniają kulisy programu. Zdradzili jak sprawdzani są kandydaci
Kłótnia w finale "Rolnik szuka żony". Widzowie oburzeni. Żądają wyjaśnienia afery
