Reklama
Reklama

Adrianna Tyszka z "Rolnik szuka żony" podjęła decyzję. Może tego żałować

Adrianna Jasiaczek (aktualnie Tyszka) i jej wybranek Michał Tyszka wypowiedzieli słowa przysięgi małżeńskiej w 2023 roku. Niedługo potem pojawiły się pierwsze plotki o kryzysie w ich związku. Rolniczka postanowiła nie przejmować się doniesieniami, które obiegły internet i podjęła kontrowersyjną decyzję związaną ze sprzedażą sukni ślubnej. Zaskakuje nie tylko nagła chęć pozbycia się pięknej części garderoby, ale i jej cena.

Adrianna Jasiaczek i Michał Tyszka wzięli ślub po 9. edycji "Rolnik szuka żony"

Adrianna Jasiaczek (Tyszka po mężu) wzięła udział w 9. edycji "Rolnik szuka żony", i udało jej się znaleźć miłość. Choć ona i partner byli najmłodszymi uczestnikami, okazali się nie mniej dojrzali od pozostałych. Michał Tyszka i Adrianna Jasiaczek wzięli ślub w sobotę 15 lipca 2023 roku.

Niespełna dwa lata po ślubie Adrianna zdecydowała, że sprzedaje suknię ślubną. Co tu kryć - jest piękna, ale rolniczka nie zawsze była do niej przekonana. Dopiero po czasie zrozumiała, że pierwsza propozycja była tą najlepszą: "Przymierzałam bardzo ozdobne sukienki, w których czułam się bardzo źle, a moją docelową suknię ślubną odrzuciłam jako pierwszą, kiedy weszłam do salonu" - powiedziała jakiś czas temu na InstaStories.

Reklama

Tyle kosztuje suknia rolniczki z "Rolnik szuka żony". Adrianna Jasiaczek wyceniła

Adrianna za używaną suknię chce cztery tysiące złotych, co internauci uznali za sporą kwotę. Choć może skusić swoje fanki, wiele panien młodych pragnie iść przed ołtarz w kreacji, której będą jedyną właścicielką. 

Niektórzy odbiorcy skupiają się na czymś zupełnie innym i podkreślają, że Tyszka może w przyszłości pożałować decyzji o pozbyciu się tak ważnej pamiątki.

Niestety, sprzedaż sukni sprawiła, że powróciły dawne plotki. Choć wielu uważa, że między zakochanymi od początku było bajkowo, w rzeczywistości nie zabrakło problemów.

Już w grudniu 2024 roku Adrianna i Michał wypowiadali się tajemniczo o swoim małżeństwie i kłopotach, które pojawiły się niedługo po ceremonii.

Problemy po ślubie Adrianny Jasiaczek i Michała Tyszki

"Byłem niedojrzały w tym wszystkim. Dopiero z czasem, mimo że naprawdę poważnie do tego podchodziłem, to w związku takim poważnym nigdy nie byłem. I to kosztowało dużo pracy, nerwów i wyrozumiałości od mojej małżonki" - wyznał Michał na łamach "Faktu".

W rozmowie z Plejadą zapewnił, że ograniczenie mediów społecznościowych był dla nich najlepszą decyzją:

"Dodam od siebie, że bardzo zacząłem doceniać to, co było przed programem. Trochę tęsknię za czasami, gdy byłem takim zwykłym człowiekiem. Kiedy nie zahaczali mnie ludzie w miejscach publicznych i nie gratulowali czy nie pytali o różne etapy z programu".

Ich aktualne publikacje zdają się potwierdzać, że miłość kwitnie. Czy tak zostanie? Czas pokaże.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Michał i Ada zniknęli z mediów po 9. edycji "Rolnika". Oto, co się stało

Adrianna Tyszka z "Rolnika" chciała uciąć plotki. Nikt jej nie uwierzył...

Niewesoło u ulubieńców z "Rolnika". Po zwierzeniu Michała fani wyczuwają kryzys

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy