Afera po ślubie córki Kolendy-Zaleskiej. Matka złożyła młodym niespodziewane życzenia. Pod postem zawrzało

Katarzyna Kolenda-Zaleska to jedna z bardziej znanych dziennikarek w kraju. Swoja przygodę z mediami zaczynała od pracy w TVP. 

Potem związała się ze stacją TVN, w której pracuje do dzisiaj, przygotowując chociażby materiały do "Faktów". 

Reporterka to osoba niezwykle rodzinna. Znana jest jednak z tego, że dość niechętnie dzieli się prywatnymi informacjami z mediami. Na swoim Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 60 tysięcy osób, zamieszcza głównie zdjęcia związane z pracą. 

Ostatnio zrobiła jednak wyjątek, bo też okazja ku temu była szczególna. Jej jedyna córka Anna Zaleska wzięła bowiem ślub. Dumna mama zamieściła w niedzielne popołudnie rodzinne zdjęcie, na którym pozuje wraz z mężem Grzegorzem Zaleskim i państwem młodym. 

"Nasza Ania wyszła za mąż" - podpisała zdjęcie dziennikarka TVN. 

Z gratulacjami od razu pospieszył m.in. koleżanki z telewizji. 

"WOW! Jaka piękna para młoda! I jacy dumni i wzruszeni rodzice! Szczęścia i miłości"  - napisała Kinga Rusin. 

"Gratulacje!! Kasiu, kiedy to zleciało..?" - dodała Anna Kalczyńska. 

"Jaka piękna szczęśliwa rodzina ♥️ miłości i radości zawsze" - dodała Joanna Przetakiewicz. 

Anonimowi ludzie nie byli już jednak tacy szczodrzy w składaniu radosnych życzeń. Spore poruszenie wywołały bowiem życzenia, które Kolenda-Zaleska złożyła córce i zięciowi w dniu ślubu. Ta bowiem nie zapomniała o tym, by wpleść co nieco polityki. 

"Miłości, szczęścia, wolności i demokracji" - życzyła młodym Kolenda-Zaleska. 

Pod postem dziennikarki więc nieco zawrzało...

"Demokracji? Ja wszystko rozumiem, ale naprawdę życzysz córce w dniu ślubu "wolności i demokracji"? - oburzyła się jedna z "fanek". 

"Można czasem wyjść z roli dziennikarki i być po prostu matką. Matką, która własnej córce w dniu ślubu życzy po prostu miłości, spokoju, szczęścia itd. Nie trzeba zawsze i wszędzie odnosić się do polityki. Litości..." - zasugerowała kolejna internautka.

"W dniu ślubu? Gdzie jeszcze zaprosimy politykę? Nawet ślub, chrzciny, wigilia nie jest nas w stanie oderwać od polityki... Smutne" - brzmiał inny komentarz.

"Kolenda-Zaleska nawet w dniu ślubu córki nie odpuszcza z polityką. Przykre" - dodał ktoś jeszcze. 

Byli oczywiście też tacy, którzy bronili dziennikarki i twierdzili, że każdy może składać takie życzenia, na jakie ma ochotę. 

"Pani Kasia właśnie tak widzi życzenia dla córki na nową drogę życia i nawet w takim momencie życia nie można powstrzymać się od jadowitych porad?" - dziwiła się jedna z użytkowniczek Instagrama. 

Zobacz też:

Kolenda-Zaleska wpadła w szał. Poseł doprowadził ją do furii

Piotr Kraśko ma żal do Doroty Wellman? Wszystko przez wywiad na kanapie w "Dzień Dobry TVN"