Afera w "Sanatorium miłości". Małgosia rozsierdziła widzów. Nie darują jej
W "Sanatorium miłości 6" afera goni aferę. Dopiero 3 odcinek tej serii show za nami, a już są dwie zakochane pary i skrzywdzona kobieta, która planuje zemstę. Andrzej, którego chce ukarać, nic sobie nie robi z jej poczynań. Za to wszystko może odbić się na... Tadeuszu!
Ta edycja "Sanatorium miłości" już zapowiada się na wyjątkową. Bohaterowie nie próżnują jak ich poprzednicy. Ledwie trzeci odcinek, a już mamy dwie zakochane pary: Andrzeja i Teodozję oraz Janinę i Tadeusza. Niestety Andrzej naraził się Małgorzacie z Sobótki, która liczyła, że ją wybierze i wiązała nadzieje z sanatoryjnym Schwarzeneggerem, jak go nazywają kuracjusze.
Małgorzata z Sobótki upatrzyła sobie Andrzeja i myślała, że będzie go miała na wyłączność. Mężczyzna był dla niej miły, usłyszała od niego kilka ciepłych słów pod swoim adresem i dorobiła sobie historię, że praktycznie są już parą. Tymczasem Andrzejowi z Milanówka w oko wpadła Teodozja, która nie dała się długo namawiać i chętnie przyjęła fakt, że jest przez kuracjusza adorowana. Kiedy wybrała go do pary na przejażdżkę starymi autami, Małgorzata o mało nie wyszła z siebie. Poczuła się dotknięta. Wspominała, że jeszcze rano dał jej sałatkę. "Ja mu jeszcze pokażę" - odgrażała się, patrząc z boku to, co dzieje się między Andrzejem a Teodozją.
"Nienawidzę oszustów. Facetów, którzy rzucają słowa nadaremnie. Dlaczego mi mówi po dwóch dniach, że mnie kocha? On to powiedział i powiedział tak szczerze, przytulając i że będziemy razem czas spędzać. Andrzejowi nie można wierzyć" - mówiła przed kamerą Małgorzata.
Niezadowolona z takiego obrotu sprawy Małgorzata często wracała do sprawy Andrzeja. W rozmowie z Janiną, z którą zajmują jeden pokój, znowu poruszyła temat:
"On jeszcze niejednej powie "kocham cię". To jest za słodkie dla mnie. To nie jest szczere. Andrzejowi nie można wierzyć. Może on sobie jeszcze wymieni na lepszy model. [...] Zemsta musi być słodka. Ja jestem słodka i modliszka też jest miła dla swojego partnera, a potem go zjada" - mówiła Małgorzata.
"Sanatorium miłości" ma swoją grupę wiernych fanów, którzy chętnie komentują poczynania kuracjuszy. To, co działo się w ostatnim odcinku nie spodobało się widzom.
- "Pani Gosia zachowuje się bardzo bez klasy, nie tędy droga";
- "Nie rozumiem tej walki o Andrzeja... Przecież ten człowiek przebalował życie i na stare lata nawet kawałek kąta nie ma, co świadczy o mężczyźnie nie najlepiej";
- "Zachowanie Małgorzaty żenujące, nic na siłę!";
- "Niech pani Gosia nie ostrzy zębów na Andrzeja. Nie jest wart zainteresowania żadnej kobiety. Ta, co go wybierze, przegra wszystko" - czytamy w komentarzach.
Zemsta Małgorzaty z Sobótki może mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla Janiny i Tadeusza. Para od pierwszej w chwili poczuła motyle w brzuchy, ale Janina jest przyjaciółką Małgosi i razem mieszkają w sanatorium. Z kolei Tadeusz zaprzyjaźnił się z Andrzejem, z którym dzieli pokój. Jak widzieliśmy w zapowiedzi kolejnego odcinka, Janina będzie naciskać na Tadka, żeby odsunął się od sanatoryjnego Schwarzeneggera. Co zrobi Tadeusz?
Zobacz też:
Stanisław z "Sanatorium" odszedł od żony dla młodszej. Nie spodziewał się, że tak go potraktuje
Andrzej z "Sanatorium" wyjawił przykrą prawdę, gdzie musi mieszkać. "Płynność finansowa zachwiana"