Afera z Barbarą Kurdej-Szatan! Internauci nie mają litości...
Barbara Kurdej-Szatan nie ma najlepszej passy jako influencerka. Niedawno była krytykowana za słynną "reklamę" wózka, wartego kilka tysięcy złotych, na tle zanzibarskich dzieci... I chociaż mogłoby się wydawać, że człowiek uczy się na błędach, to Basia chyba zaliczyła kolejną wpadkę...
Tym razem aktorka (sprawdź!) postanowiła podzielić się swoim "doświadczeniem" odnośnie transportu dziecka. Zareklamowała rozwiązanie, które stosuje i które jej synek Henio uwielbia. W tym celu opublikowała sesję i krótki opis.
Pod postem pojawiły się komentarze chwalące syna Basi. Trzeba przyznać, że Henio rośnie jak na drożdżach, a na zdjęciach wyszedł przeuroczo. Jednak pojawiły się też wpisy odnoszące się negatywnie do reklamowanego nosidła. Część internautek zarzuciła aktorce, że chyba nie testowała tego urządzenia, bo jest ono totalną klapą.
Pod postem pojawiło się już prawie 300 komentarzy. Internautki twardo obstają przy swojej wersji, że ta forma noszenia dziecka może być katastrofalna w skutkach dla kręgosłupa matki... Basi niezmiennie życzymy dużo zdrowia!
***
