Afera z Ewą Kasprzyk nie skończy się tak szybko. Ilona Łepkowska dorzuciła do pieca
Ewa Kasprzyk to jedna z bardziej charakterystycznych polskich aktorek. Popularność i uznanie fanów zdobyła między innymi dzięki udziałowi w filmie "Kogel-mogel". Niestety jak się okazało, artystki nie zobaczymy w najnowszej części produkcji. Według informacji, które pojawiły się w sieci, za tymi zmianami nie stoi wcale Ilona Łepkowska.
Niedawno w mediach pojawiła się informacja o tym, że ruszyły zdjęcia do piątej części filmu "Kogel-mogel". Tym razem fabuła ma opierać się na przygodach Piotrusia oraz jego żony Marleny. Niestety w sieci znalazła się też informacja o tym, że na ekranie nie zobaczymy już Ewy Kasprzyk, która w poprzednich ekranizacjach grała Wolańską. Według plotek nie była to decyzja Ilony Łepkowskiej.
Według informacji, które zebrali dziennikarze portalu plotek.pl, na jaw wyszło, że Ilona Łepkowska nie napisała scenariusza do piątej części "Kogla-mogla".
Ilona w rozmowie z dziennikarzami portalu przyznała, iż po prostu jej się nie chciało. Dodatkowo wyjawiła, iż nie może więcej zdradzić, ponieważ są to jej wewnętrzne ustalenia wraz z Tadeuszem Lampką.
"Nie chciało mi się. To są wewnętrzne ustalenia między mną a Tadeuszem Lampką i nie będę ich zdradzać" - powiedziała tajemniczo.
Jakiś czas temu, kiedy fani filmu dowiedzieli się, że nie wystąpi w nim Ewa Kasprzyk, wylali falę hejtu na znaną scenarzystkę. Jak się teraz okazuje niesłusznie. Łepkowska dodała, iż aktorka obraziła się. Nie wyjawiła jednak, o co dokładnie poszło.
"Ewa Kasprzyk obraziła się na nie wiadomo co. Z tego, co słyszałam, to była przewidziana w pierwszej wersji scenariusza, którego nie pisałam. Co się tam teraz dzieje, to nie wiem" - przyznała Ilona.
Zobacz też:
Córka Ewy Kasprzyk przeszła spektakularną metamorfozę. Jak dziś wygląda Małgorzata Bernatowicz?
Hirudoterapia, preparat dla koni - Ewa Kasprzyk lubi eksperymentować [POMPONIK EXCLUSIVE]
Ewa Kasprzyk ujawnia kulisy pracy ze Sławomirem. Nie otrzymała od niego ani grosza