Reklama
Reklama

Afera z Igą Świątek się rozkręca. Wydała oficjalne oświadczenie

Iga Świątek miała ostatnio trudne chwile. Nie dość, że przegrała w półfinale Indian Wells, to jej emocjonalna reakcja nie pozostała bez echa w świecie sportu. Wszystko przez rosnącą wokół niej presję o zdobycie pierwszego miejsca w rankingu WTA, a także ciągłe ocenianie. Iga przerwała milczenie i wydała obszerne oświadczenie na Instagramie.

Afera z Igą Świątek się rozkręca. Jest oficjalne oświadczenie

Coraz częściej plotkuje się na temat kondycji Igi Świątek, która w ostatnich latach była fenomenalna na kortach na całym świecie. Jak jednak pokazuje życie, raz są wzloty, a raz upadki.

Iga Świątek 17 marca wydała oświadczenie w sprawie swojego zachowania podczas półfinałowego meczu turnieju w Indian Wells. Polka wówczas straciła panowanie nad sobą i uderzyła piłką o kort, co wywołało kontrowersje, gdyż piłka leciała w kierunku chłopaka od podawania piłek, a następnie w trybuny. Świątek przeprosiła go i wyjaśniła, że jej intencją nie było wycelowanie w nikogo, a jedynie wyładowanie frustracji poprzez odbicie piłki o ziemię. To jednak nie wszystko, bo znów pojawia się temat tego, jaka atmosfera panuje w jej zespole.

Reklama

Iga Świątek reaguje na aferę po Indian Wells. W tle Daria Abramowicz i oficjalnie oświadczenie

Niestety widzom w oczy rzuciła się przede wszystkim emocjonalna dyskusja, którą w czasie meczu tenisistka przeprowadziła ze swoim zespołem. Podczas półfinałowego meczu przeciwko Mirrze Andriejewej na turnieju w Indian Wells, w trzeciej partii rozegrała się nieprzyjemna scena. Iga zaangażowała się w gorącą rozmowę z członkami swojego zespołu trenerskiego, przy czym szczególnie wyraźne emocje towarzyszyły jej interakcjom z psycholożką sportową, Darią Abramowicz.

Po tym wszystkim Iga postanowiła wszystko wyjaśnić na swoim Instagramie, wydając oficjalne oświadczenie. Pełną treść przeczytacie TUTAJ.

"Widzę co w ostatnim czasie mówi się o zmianie mojego zachowania na korcie, o emocjach. Mimo tego, że nie czuję się komfortowo z tłumaczeniem się, czas żebym przedstawiła moją perspektywę i ucięła teorie wyssane z palca. (...) Po pierwsze, odnośnie incydentu, który wydarzył się podczas mojego ostatniego meczu. To prawda - wyraziłam swoją frustrację w sposób, z którego nie jestem dumna"

"Po drugie, w kontekście ekspresji emocjonalnej. Druga połowa poprzedniego roku była dla mnie dużym wyzwaniem (...) i to w jaki sposób okoliczności będące poza moją kontrolą pozbawiły mnie możliwości walki o najwyższe sportowe cele pod koniec sezonu.

Iga Świątek przerwała milczenie. Nigdy nie była tak szczera

Wiceliderka rankingu WTA nie kryła swojej frustracji związanej z tym, że po wielkiej passie i wygranych raz za razem teraz musi się mierzyć z trudnościami. Na szczęście może liczyć na swój zespół, który pomoże jej w tym trudnym czasie.

"Wiem, że gra wtedy, gdy wciąż tkwię we frustracji z przeszłości dotyczących rzeczy, na które nie miałam wpływu, nie jest dobrą drogą. Mój team i ja odkryliśmy ten problem niemal natychmiast (z ich doświadczeniem zapewne szybciej niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić), ale zmiana perspektywy potrzebuje czasu, zaangażowania i wsparcia teamu" - pisze Iga w oświadczeniu.

Iga przyzwyczaiła fanów do ciągłych zwycięstw, lecz teraz musi mierzyć się z własnym ciężarem sukcesu - bo nie zawsze uda jej się wygrywać jak dawniej.

"To prowadzi mnie do dwóch ważnych punktów. Po pierwsze, praca nad sobą to nie jest coś co osiąga się na stałe (...) To nigdy nie jest proste, a dla mnie w tej chwili to szczególnie trudne. Sportu nie uprawiają roboty. Miałam trzy niesamowite sezony, ale nic nie przychodzi bez wysiłku i nie ma żadnej gwarancji na to, że wyniki będą proste albo pod kontrolą. Takie jest życie, taki jest sport. Czasem nawet ja o tym zapominam" - pisała Iga Świątek.

Nie obca jest jej też presja, którą wyraźnie czuje i stara się nad tym panować. Jednak dodaje, że jest tylko człowiekiem i to normalne, że czasem emocje biorą górę.

"Po drugie, ciągły osąd. Gdy jestem bardzo mocno skupiona i nie okazuję zbyt wielu emocji na korcie, nazywają mnie robotem, moja postawa jest określana jako nieludzka. Teraz, gdy jestem bardziej ekspresyjna, okazuje swoje emocje albo zmagam się z czymś wewnętrznie, jestem określana jako niedojrzała i rozhisteryzowana"

Życzymy Idze wszystkiego dobrego!

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Dopiero co przegrała turniej, a już takie wieści ws. Igi Świątek. W końcu ktoś to powiedział

Nowe doniesienia ws. Igi Świątek dotarły w ostatniej chwili. Sabalenka nie wahała się ani chwili

Zwrot akcji ws. Świątek i Abramowicz. Ta decyzja wielu zaskoczyła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Iga Świątek | Daria Abramowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy